Nasze wizyty u lekarz, USG ...:)

[aob66]

Milagros ale ona przeczytala zanim podpisała?
Co za lekarz obraził się heh... szkoda tylko że takie coś wpływa później na caly pobyt... ja też jak byłam w szpital na początku to ordynatorem był największy wróg mojego gin więc i obchody były słabe... ciągle śmiał się że to czy tamto z praktyk mojego gin...

 

[Keejti-93]

Niestety teraz to na porządku dziennym. Ja sama po części dlatego chodzę na prywatne wizyty. A jak siedziałam na IP w kolejce przyszła kobieta do porodu i kazali czekać a zaraz kolejna i mówi od razu jestem pacjentka tego i tego lekarza i od razu proszę bardzo. Niestety

 

[Pterusinska]

Cześć Dziewczyny
Przelecialam kilkanaście ostatnich stron, ale więcej nie dam rady, wybaczcie
Udanych wizyt wszytko gratuluję a za inne trzyma kciuki żeby wsztsko było dobrze.

My juz z wakacji wróciliśmy i teraz postaram się być na bieżąco.
Dziewczynka zdrowa, rozwija się prawidłowo, od środy jestem juz na zwolnieniu.
Mój lekarz po 24 tygodniach uwierzył w ból kręgosłupa..
Kilka tygidni po porodzie czeka mnie zabieg usunięcia olbrzymiej torbieli prawego jajnika ( 14x8cm ), na leczenie farmakologiczne jest za duża, a i marne szanse ze się zmniejszy. Na całe szczęście jest to ponoć najładniejsza torbiel jaka istnieje, nie stwarza zagrożenia ani dla dziecka ani dla mnie. Póki co nie martwimy się na zapas

 

[Deleted member 158337]

Pterusinska o kurczę, ale duża! Ale dobrze że nie groźna, a jak to się ma do porodu ?

Co do kręgosłupa ja jutro idę na założenie taśm na kręgosłup.

Aob Kejti, nie podpisała zrobiła awanturę i dziś rozmawiał z nią ordynator. A co do podejścia lekarzy jest tragedia. Chyba wszędzie jest tak samo.

 

[Joasia_1986]

Milagros ja Ci powiem w inną stronę. Ja to sie cykam jak pokazuje w szpitalu karte ciąży, bo nie wiem jakie są uklady między lekarzami tam.
Nawet mi jedna położna pojechała raz już na tych salach po porodzie "że mam znajomości" jak zobaczyła mojego lekarza u mnie poza obchodem.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Pterusinska]

Milagros z porodem naturalnym w żaden sposób to niekoliduje.
Gdyby wykryli tą torbiel na początku ciąży pewnie zabieg nie bylby konieczny, ale juz wolę nie gdybać. Druga sprawa se jest umiejscowiona baaaardzo wysoko i podejrzewali różne nowotwory.. wiec szczęście w nieszczęściu że" to nic takiego".

 

[nika2000]

Milagros mnie sie wydaje ze ta dziewczyna cos podkręciła i zle zrozumiała. 37 tydzien to ciaza domoszona, bliźniacze ciaze sa przez cc rozwiązywane w tym tygodniu. Ja miałam podawane sterydy na rozwój płuc i podaje je sie w 8 a nie w 9 miesiącu. Juz nie pamietam ale to dwa albo trzy zastrzyki podawane co kilkanaście godzin i nic nie musiałam podpisywać.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[Deleted member 158337]

Nika tam nie chodziło ze dziecko niedonoszone A ze małe, bo 2100. I nie przybieralo na wadze, przez dwa tygodnie przybrało 40gram.
Słyszałam tylko ta awanturę wieczorną ze nikt z nią nie chce rozmawiać i podsuwaja jej tylko te papiery do podpisania. I dlaczego ja kłamią z ta tabletka. Dziś rano rozmawiał z nią ordynator i opowiedział co i jak będą robić ale tydzień czasu leżała tylko tak o, dziś inna rozmowa i jutro mieli ja przenosić już na położnictwo, i wywoływać poród.

 

[Deleted member 158337]

Joasia w sumie z tej strony to tak wygląda. U nas jak lekarz pracuje w szpitalu to położne znów inaczej traktują pacjentka. Ale uważam że w to w żaden sposób nie powinno wpływać na traktowanie pacjentki.

Pterusinska Dobrze że w końcu wykryli i nie ma to wpływu

 

[Joasia_1986]

Milagros u nas jedne i te same położne które pracują w szpitalu państwowym są wredne, a potem miłe w szpitalu prywatnym.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom