reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Cukierek... ja tez myslę, że nie ma reguły... zresztą każda ciaża jest inna, moja mama ze mną kwitła i każdy jej wmawial, że wygląda super, a z bratem była jakaś taka bardziej oklapła... moje koleżanki czy jadły slodkie czy slone, czy mięso czy nie, to i tak rodziło im sie takie dziecko jakie się mialo urodzić :-) No a Tobie życze parki ;-)
 
reklama
Cukiereczek nie wiem, z corka wygladalam dobrze, z synem tez dobrze sie czuje, jem inne rzeczy, ale mysle, ze powodem bardziej jest inna pora roku i dostepnosc innych pokarmow niz ich dostepnosc w poprzedniej mojej ciazy.
Zabobony mozna dodac do ciazy jako smieszny dodatek;-)
 
Cukiereczek, ja wygladam normalnie, bez zadnych wariacji :p a bede miala syneczka :) jem i kwasne i slodkie, moglabym jesc najpierw jedno pozniej drugie na przemian :p
 
Jestem w 22 tygodniu ciąży i w dalszym ciągu nie wiem kogo noszę pod serduszkiem czy córkę czy syna. To będzie moja druga pociecha. Pierwszego mam synka to teraz mogła by być córcia chociaż płeć nie ważna oby było zdrowe to najważniejsze. Z Filipkiem wcinałam tylko zapiekanki z mięsem i warzywami, byłam piękna, wyglądałam kwitnąco o tutaj jem słodycze i wyglądam tak średnio chociaż znajomi mówią mi, że wyglądam po prostu normalnie. Mamy, jak myślicie po moim opisie czy regułą są przesądy, których jest pełno???? USG mam dopiero 19 września. Anna

Uważam ze nie ma reguły bo przy wojtaszku wygladałam strasznie... a teraz... hmmm.. cizko stwierdzic ale napewno wygladam lepiej:) a lekarz mowi ze bedzie chyba córa tak wiec ja w przesady nie dowierzam:)
 
Dzięki dziewczynki :-) Tak mnie kordzi, żeby coś już kupić ale się powstrzymuje. Włancza mi się już zakupoholizm na ubranka itd. Z Filipem też popadałam w szał zakupów. Nie mogę spać w nocy kręcę się i wciąż myślę jaką położę pościel i jak będzie wyglądać dziecko... Odwala mi. Czy to normalne hehe przecież to już druga ciąża!!!!
 
Ja po wizycie :) Zaraz Wam powiem co, ale odnośnie tego, że się wygląda dobrze/źle.
U mnie id razu mówię, raczej się nie sprawdza, ale kolega, lekarz mówił mi, że coś w tym jest, bo na dziewczynkę idzie więcej żeńskiego hormonu od nas a na chłopaka męskiego i to wpływa na nasz wygląd. Więc do końca to nie jest zabobon.

Ale mi nie wyskakują pryszcze, wszystko ładnie pięknie a będzie Weronika :) Waży 270 g, nie wiem ile ma cm, bo nie da rady zmierzyć. Wszystko w porząsiu :) No, więc już wiem, że wszystkie "męskie" ubranka mała i tak będzie musiała nosić, bo przecież nie oddam, a jej to i tak będzie wisiało, co ma na sobie. Mój ojciec strwierdził, że czy chłopak czy dziewczyna, jedno i drugie ufajda kupką tudzież marchewką tak samo te ciuchy :)

Poza tym - chyba musze zrobić nalot na szmateks jakiś bo jak wczoraj poszłam do sklepu i zobaczyłam płaszczyk maluteńki za 270 zł to zwątpiłam.

Fajnie wiedzieć co się tam wierci w brzuchu :)
 
Goska ma racje! moj gin tez tak mowil o tych hormonach w poprzednich moich ciazach, i to one maja wplyw na nasz wyglad, wiec to nie jest do konca zabobon, a wiadomo, ze jak ze wszystkim, nie ma 100% reguly...
Mi sie jak do tej pory sprawdzilo, z corka bylam troche wysypana na buzi, a z synem nic, teraz tez jestem gladka i wszyscy mowia, ze ladnie wygladam :)

GOSIA GRATULUJE CORECZKI!!!!!! Kolejna mala ksiezniczka na forum :) a co do ciuszkow, to na prawde polaz po szmateksach, popatrz na allegro, jest duzo fajnych, uzywanych ciuszkow za rozsadna cene, nie ma co sie zabijac, wiadomo, ze takie maluchy jeszcze nic nie niszcza :)
 
Ostatnia edycja:
Gośka gratuluję zdrowiuteńkiej córeczki :)

a co do wyglądu - ja mam mieć chłopca, a mam na czole i plecach taką kaszkę, nigdy czegoś takiego nie miałam no i na buzi kilka wyprysków - dziś nawet zrezygnowałam z makijazu, by skóra odpoczęła :)
 
reklama
Do góry