reklama
Bylo 3 lekarzy. Cala nadzieja ze to blad labolatoriym bo jak nie to neurochirurg ma mi dac na pilny rezonans. Napisali cala litanie do niego. I wtedy dopiero bedzie mozna dzialac. Jesli guz urosl a twierza ze przy takiej prl moze byc jyz duzy to moze byc tak ze bede nisic ciaze tylko do 30-32tyg i urodze wczesniaka by mogli mi wyciac to cos. Ze niby operacja przez nos ale dla dziecka lepiej byc wczesniakiem niz by mnie operowali z brzuszkiem. Ze przygotuja dziecko jakby co. Dadza sterydu na pluca itd i rozwiaza ciaze w najlepszym momencie. Bylam przerazona. Ale prof nie robil dramatu z tego ze ewentualnie wczesniej bede rodzic
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 937
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 458
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 545
Podziel się: