- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2024
- Postów
- 9
Obecnie jestem w 37 tygodniu ciąży. Mam szczerze dość swojego lekarza prowadzącego- pana profesora który ma masę tytułów a zero podejścia do pacjentki. Jednak trochę za późno jest na zmianę. Na USG połówkowym wszystkie wymiary dziecka były równe tygodniowi ciąży (robił je inny lekarz). Od jakiś dwóch miesięcy u szynowego Pana profesora cały czas wychodzi rozbieżności w pomiarach córki. Głowa zawsze jest 1.5 tyg za duża a brzuch o 2 tygodnie za mały. Na 3 badaniach prenatalnych (również u innego lekarza) okazało się, że brzuszek jest ok ale głowa faktycznie wygląda na większą. Lekarz stwierdził, że wszystko mieści się z normach. Jednak u lekarza prowadzącego znowu ciągłe rozbieżności. Co wizyta pytam o czym to świadczy jednak w odpowiedzi słyszę tylko lekceważące prychnięcie i komentarz, że to nie znaczy nic. Tydzień temu byłam w szpitalu, tam na USG również wyszły takie same rozbieżności, ale ponownie nikt nie powiedział mi, że świadczą o czymś złym. Czytałam o hipertrofii asymetrycznej... Wiem że na tym etapie ciąży już pewnie i tak nie da się zrobić, ale przez lekceważący stosunek szanownego pana profesora zaczynam już wariować. W sumie na każdej wizycie zamiast fachowej odwiedzi, daje mi do zrozumienia, że jestem wariatką.
Przykładowe USG. Wiek ciąży 36+0
BDP 37, 6
HC 37, 3
AC 34, 3
FL 35, 3
Szacunkowa masa płodu 2656g.
Przykładowe USG. Wiek ciąży 36+0
BDP 37, 6
HC 37, 3
AC 34, 3
FL 35, 3
Szacunkowa masa płodu 2656g.