Nasze testy, brzuszki, usg, wyniki :)

[katherinne]

Hej dziewczyny. U mnie końcówka 7 tygodnia. Byłam na usg w poniedziałek, maluch ma się dobrze, ma już ponad centymetr wzrostu, serduszko bije. Oby miał się dobrze cały czas

Z krwiakami bywa różnie. Oszczedzaj się, dużo leż i myślę, że jak lekarz mówi o dobrych rokowaniach to będzie dobrze. Ja akurat nie miałam szczęścia i pierwszą ciążę z krwiakiem straciłam w 9 tc, ale do lekarza też nie miałam szczęścia, stwierdził jedynie, że "i tak co ma być to będzie" i odesłał z kwitkiem, nawet bez zwolnienia z pracy. Ale znam osobiście (nie z forum) sporo dziewczyn, które miały krwiak i mają dzieci. Jedno nawet codziennie skacze nad moją głową, bo mieszka wyżej. Także głowa do góry i odpoczywaj.

Dziewczyny, robicie test pappa? Mi ginka wpisała w zalecenia i kazała przemyśleć. Mam 31 lat. I chyba jestem na nie...

 

[kulkaMM]

Misiunia miałam plamienie w nd takie brunatne ale niewiele podjechałam na IP i stwierdzi ze mam endo jakies tam i możliwe sa krwawienia w pon w dr serduszko juz biło i dr mówił ze mały krwiak dzis daidzia rośnie jestbideqlnie 6+4 jak wg OM ale krwiak duży.

 

[nadia433]

Misiunia miałam plamienie w nd takie brunatne ale niewiele podjechałam na IP i stwierdzi ze mam endo jakies tam i możliwe sa krwawienia w pon w dr serduszko juz biło i dr mówił ze mały krwiak dzis daidzia rośnie jestbideqlnie 6+4 jak wg OM ale krwiak duży.

Ja plamilam na poczatku ciąży 2tygodnie z powodu krwiaka. Macica musi sie jakos z niego oczyscic wiec stad plamienie. No chyba, ze sam sie wchlonie. Nikt nie kierował mnie do szpitala z tego powodu, a bylam u 2 niezależnych, prywatnych lekarzy. Po 2 tygodniach minelo, a teraz jestem juz prawie w 12 tygodniu, wiec chyba nie ma co panikować. Wiele kobiet ma krwiaki, to nie jest jakas rzadkość. Oby te plemienia nie zamienily sie w jakies krwawienia, żywią krwią, to będzie dobrze ;D

 

[kulkaMM]

Nadia dzieki za dobre słowo ! Juz nie będę świrować chociaz pewnie zwątpienie czy wszystko ok dopadnie mnie jeszcze ze 100 razy do 25.08.
Wszystko w rękach tego na gorze. Daje z siebie 100% dołożę jeszcze ze 20-% z leżenia i mam nadzieje ze moj maluszek chce zyc. Bo powiem Sam ze hak dzis dr puścił mi to serce to poczułam ze jestem podwójna mama <3

 

[misiunia27]

Kulka moja koleżanka miała dużego krwiaka (nie wiem jak dużego bo aż tak mnie to wtedy nie interesowało), leżała z ponad miesiąc :O ale z dzidziusiem wszystko jest w 100% dobrze

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Ola_fasola]

KulkaMM ja mam krwiaczka teraz i w poprzedniej ciazy tez miałam. Nie mam krwawień, w poprzedniej tez nie miałam. Teraz jestem na zwolnieniu to i więcej odpoczywam ale jak mam chęci i sile to robie wszystko w domu, nie dźwigam tylko ale czasem zakupy tez musze zrobic, chodzę z psem na spacer. W pierwszej ciazy pracowałam, tez wychodziłam z psem i przy następnym usg krwiaczka nie było. W tej ciazy lekarz powiedział mi ze ten krwiaczek jest nawet nie brany pod uwagę przez wielu lekarzy bo to odklejanie kosmowki i nie jest duży. Jakie masz wymiary tego krwiaczka ? Mialas zlecony progesteron zeby zbadać poziom ? Ja badałam ale wyszło w normie i nie musiałam przyjmować.

Głowa do góry! Na pewno bedzie dobrze wierze w to! Jak masz możliwość odpoczywania to leż i nic sie nie stanie, ja korzystam ile wlezie bo jak to mówi mój mąż: ciesz sie tym czasem i korzystaj bo ostatni raz jesteś w ciazy [emoji16]

 

[Ola_fasola]

Jeszcze dodam ze na wizycie na NFZ lekarka nic nie mówiła o krwiaczku a byłam dzien wcześniej niż prywatnie wiec musiał juz byc. Bedzie dobrze ! I wyluzuj bo od myślenia za duzo mozna zwariować

 

[kulkaMM]

Dzieki nie wiem dokładnie jakie ma wymiary ale duży jest naprawdę do tego stopnia ze dr podejrzewał ciąże mnoga bo wyglada jak pęcherzyk w którym pływa maluch. Ale ostatecznie okazało siw ze to krwiak. Leżę od wczoraj maz mi pomaga bo akurat więcej jest w domu ale sa czynności które wykonywać musze np uszykować obiad dla małej.... Myśle pozytywnie chociaz z tylu głowy ciagle jest wielki strach.
Ja w ciąże z córka nie mogłam zajść prawie przez trzy lata jak juz sie udało to nie miałam żadnych problemów, nic kompletnie. A teraz nie dość ze krwiak to torbiel 5 cm w gratisie.

 

[Drusia2016]

KulkaMM ja mam termin porodu na luty i raczej udzielam się na tamtym forum ale widzę ze martwisz się o torbiel. Ja tez mam. Stwierdzona już przed ciaza. Walcze z nią ponad pół roku. Podobno w ciąży są większe szanse ze się wchlonie. Początkowo miała ok 7 cm. Teraz jest trochę ponad 4 cm. Pytalam kilku lekarzy i uspokajaja ze nie zagraza malenstwu. Teraz tylko obserwacja i duphaston bo mam problemy z progesteronem. Możliwe ze od tego nawet powstala. Zaczynam dziś 14 tydzień i wszystko jest dobrze. Mam nadzieje ze tak pozostanie. I Tobie życzę tego samego. Trzymaj się!

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[lilija]

Nie wiem czy pamiętacie ale miałam 9 czerwca okres, najpierw 3 dni żywej krwi A później normalnie. Nadmieniam ze już wtedy byłam w ciąży bo zaszlam w poprzednim cyklu o czym nie miałam pojęcia - i dobrze bo bym na zawał zeszła! Z dzidzią jest wszystko ok także, różnie bywa, nie koniecznie oznacza to coś złego.

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka