Ja myslałam,że mój teśc zastąpimi mi dzidka zmarłego(dobry Jego znajomy a wiekowo tez całkiem nie odbiega). Niestety. Myliłam się. Powiem krótko mój teśc mnie nie lubi ze wzajemnością. On umie tylko dogadywac. wiecie co ja pracuję u rodziców i On zaczął czepiac się ile zarabiam ile mi rodzice dają, że mnie wykorzystują(wcale tego nie czułam). Pierwsza kłótnia z teściem była taka głucha. Mieliśmy remont naszych dwóch pokoi, sponsorowany przez mojego tatę.No więc kupiłam panele, farby i przywiozłam taty wiertarkę, a majster nagle ,że u mojego taty są wiertła i żebym przywiozła bo On zapomniał wziąsc i po drodze kupiłakołki. To też tak zrobiłam. Pozsoatłę kołki teścio gdzieś schował a ja wziełam wiertła by oddac tace. Po tygdoniu dowaiduje się że oddałam tacioe kupione wiertła i ze kłamczucha jestem. Ale oczywiście to wszytsko było powiedziane za moimi plecami a przekazzał mi mój m. więc ja mówię wiertła były taty a nawet gdybym kupiła to miałam prawo zwrócic bo to były za pieniądze mojego ojca . Mój teśc pochowął wsyztskie nasze panele nawet nie wiem gdzie , kołki(teraz kupowałam drugie do nowegomieszkania) i jeszcze śmiał się czepnąc taiej pierdoły. A takich sytuacji było z czasem więcej i więcej. On jets bardzo oszczędny i nam nic nie dał.Nigdy a mój mąż musi mu zwarcac koszty wesela-tylko 1600zł bo moi teście nie mają znajomych i rodziny bo się pokłócili ze wsyztskimi(weslel było na ponad 70os z czego iloś gości ze strtonyM to 8 os dorosłe i 3 dzieci) no i 40 tysiace wyliczył za wiązankę obrączki i ksiedza. więc odchodząc zosatwiłam obrączkę i pierscionek. Mój M powiedział ze gdybym odesżła z domu wzięłąbym obrączkę a wczesniej już powiedziałam M żebywziął obrączkę i dał tacie w ramach spłąty długu i tak też pwoiedziałam teraz. Mąz powiedział to teściowi a tesciu że wszytskie dzieci Mupłaciły za obraczki i my tez(tra ta tra ta).On jakto rzekły osoby wtajemniczone chciał się dorobic na nas a jak sprzedłama auto i pożyczyłam starszym kasę to powiedział ze mi nie oddadza. Z tego co wywniosowałam za kase z mojego auta chciał ocieolic dom.