bietka84
szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2011
- Postów
- 5 834
aaaaaaaa smerfie jak psiapsióła to OKI
anisiaj dziękuję - nie chcę pożyczać, chodziło mi o Twoje publikacje, Twojego autorstwa ;-)
bobo pomyśl że dla dzieci taka pogoda jest super dla wzmacniania odporności a sama polansować się możesz w dresie a tak serio - no niestety - grecją nie jesteśmy :/ mimo wszystko odpoczywajcie :*
co do przytulania, Igor to mała przylepa, bywa to męczące ale korzystam - jak mi smerfie napisała, przemyślałam sprawę i przytulamy się - oczywiście 11 kg na rękach to nie jest fajne, ale nie noszę go non stop, kiedy chce na ręce raczej siadam i przytulam
co do uspypiania, zwykle po kąpieli przytula się i zasypia... nie mam sytuacji że odkładam go nie śpiącego ... może to błąd ale na koniec dnia ja też potrzebuje tej bliskości... mimo że przysypia jeszcze mu coś zaśpiewam... trwa to kilka min, 5-10 min. zwykle jednak robi to m - stęskniony za nim...
drzemka podobnie, bierze swój kocyk - na ręce i zasypia wtulony- zaśpiewam odkładam... -
wiele osób mnie krytykuje... zostawia dzieci same - ja nie umiem
obecnie Igi testuje swoją wytrzymałość bez snu w dzień...... nasz plan dnia rozwalony kompletnie. No cóż
zjadł obiad i poszedł spać, matka idzie coś zrobić ))))
anisiaj dziękuję - nie chcę pożyczać, chodziło mi o Twoje publikacje, Twojego autorstwa ;-)
bobo pomyśl że dla dzieci taka pogoda jest super dla wzmacniania odporności a sama polansować się możesz w dresie a tak serio - no niestety - grecją nie jesteśmy :/ mimo wszystko odpoczywajcie :*
co do przytulania, Igor to mała przylepa, bywa to męczące ale korzystam - jak mi smerfie napisała, przemyślałam sprawę i przytulamy się - oczywiście 11 kg na rękach to nie jest fajne, ale nie noszę go non stop, kiedy chce na ręce raczej siadam i przytulam
co do uspypiania, zwykle po kąpieli przytula się i zasypia... nie mam sytuacji że odkładam go nie śpiącego ... może to błąd ale na koniec dnia ja też potrzebuje tej bliskości... mimo że przysypia jeszcze mu coś zaśpiewam... trwa to kilka min, 5-10 min. zwykle jednak robi to m - stęskniony za nim...
drzemka podobnie, bierze swój kocyk - na ręce i zasypia wtulony- zaśpiewam odkładam... -
wiele osób mnie krytykuje... zostawia dzieci same - ja nie umiem
obecnie Igi testuje swoją wytrzymałość bez snu w dzień...... nasz plan dnia rozwalony kompletnie. No cóż
zjadł obiad i poszedł spać, matka idzie coś zrobić ))))