reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze sprawy...

jestem już

ja się na winie nie znam:)

Bietka tez mi się wydaję że Kuba będzie raczkował:)

Bobo Kuba mnie też tak robił i zapowiada się że bedzie raczkował

Justi moje dzieci też w tym wieku zaczynały chodzić a mając 10 miesięcy to już tak fajnie chodzili:)

Gosia kadarka jest pyszna:)

biore się za mieszkanie bo masakra
 
Ostatnia edycja:
reklama
My mielismy kupony i wino (bo mama m marudzila,ze proszac o wino wychodzimy na zuli...), wiec na zaproszeniach napisalismy totka, a zapraszajac mowilismy,ze tak naprawde chcemy wino ;) z totka mielismy 3 trojki, a wina otwieralismy na kazda wazna dla nas date :)

Smerfie ja tez poslucham co polecasz :) ja uwielbiam rozowe wina, hmmm ale bym sie napila ;)

Bietka :* dla Ciebie i Igorka, Ty wiesz za co ;) kartka mnie rozczulila, juz wisi na lodowce :)

Aga, jeszcze 3 dni, nogi ogolone?;) czas robic peeling z kawy, maseczki i szykowac bielizne ;)

Bobo, jak glowa? Jak wyniki tsh?

Bylysmy w przychodni, Malutka wazy 3850, co oznacza,ze odstawianie pokarmu ciezko nam idzie, bo dobowe przyrosty sa dosc duze. Mam dola, bo jechalysmy autobusem i dwa razy tak podskoczyl wozek (a z nim Zosi glowka),ze az raz sie poplakala. Gapie sie teraz na nia i zamartwiam czy nic jej nie bedzie po tych wstrzasach glowki.
 
Aniś m będzie jurto w nocy:)))))))))))))))))))

nie rozumie dobowe przyrosty dośc duże to czemu ciężko z odstawieniem???
 
Bo po nich widac,ze nie udaje nam sie odstawianie tak szybko jak chcielismy (czasem jest taka glodna,ze musimy dawac normalna dawke mm zamiast zmniejszonej)

Kochane, doradzcie mi z ta glowka, bo ciagle mam ten obraz jak nia wytrzeslo. Martwic sie tym, skonsultowac gdzies czy obserwowac
 
Aga ja sie chyba o wszystko martwie. Probuje sobie tlumaczyc,ze tysiace dzieci jezdzi autobusami, a na chodnikach tez trzesie, ale zaraz wraca widok Zosi placzacej w tym wozku :(
 
Aniś wiem i powiem ci ze jak się ma pierwsze dziecko to mamy strasznie panikują ja też taka byłam ,ba nawet nie dałam nikomu podejść do Dominika a potem się już człowiek uodparnia z każdym następnym dzieckiem
 
Właśnie wróciłam z ogródka i pora coś przegryźć :tak:
Anisiaj małe dzieci są bardzo odporne na wstrząsy i takie tam. Na razie obserwuj, a jak coś Cie będzie niepokoić to idź jurto do lekarza.

Aga ja nad pierwszym nie trzęsłam się wcale, jakaś taka spokojna byłam i niczym się prawie nie przejmowałam. Za to obawiam się, że teraz to by było zupełnie na odwrót :baffled:
No ale wtedy nie miałam netu i wiedziałam połowę mniej tego co teraz i tak chyba było lepiej ;-)
 
Pewmie tak. U mnie to pewnie jeszcze lezaca ciaza i ten przedwczesny porod robia swoje w tej nadwrazliwosci. Do psychologa powinnam isc, albo raczej do psychiatry ;)

Edyta, pewnie jakbym sie w pracy nie napatrzyla na problemy dzieci to byloby mi latwiej. Masz racje-niewiedza jest blogoslawienstwem...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniś do m na terapie :) Tobie jest troszkę gorzej bo jesteś psychologiem i tak jak mówisz więcej widziałaś niż my:(
Ale Zosieńce na pewno nic nie jest, ja sobie zawsze mówię że jest ok i mnie nic złego nie spotka muszę w to wierzyć bo bym ześwirowała ( chodzi oczywiście o zdrowie dzieci) bo w telewizji i necie to masakra co można zobaczyć
 
Do góry