szóstkowa mama
Fanka BB :)
A u nas zrobiło się troszkę pochmurnie,ale nadal jest +10st.
Odgruzowałam chatę i miałam domowy wypadek,tzn wyleciał mi z ręki kieliszek podczas mycia i pociął mi rękę.Nawet pod obrączką mam rany.Kurczę pół kuchni krwią zaznaczyłam.
Małgosiu witaj!!!Ja lubię remonty,hihi ale sprzątać po nich niestety już nie
,na tabsach anty się nie znam,więc nie pomogę.Ale wiem ,że to wkurzające wizyta u gina umówiona a tu @,też tak miałam parę razy.
Bietka gratulacje wyników odchudzania!!!
Martuś mój m cierpi z powodu swojego brata i siostry,brat jest chrzestnym Karolka i on regularnie olewa młodego od kilku już lat,zresztą nas też olewa,siostra też jest chrzestną Karolka i olewator totalny,nawet nie zapytają się jak dziecko się czuje!!!Kiedyś napisałam sms-a okrutnika do brata m,to się obraził(prawda w oczy kole!!!) i zakazał mi przyjazdu do i ch domu.Więc nie wiem,czy sms to dobra sprawa,może bardziej list taki dobitny im pocisnąć,niekoniecznie wulgarny,ale szczery,napisz jak się czujesz,zapytaj się dlaczego ona was tak traktuje itd,itp i wyślij.
Co do studentów i hałasu,to m zrobił rewelacyjnie,ja też bym tak zrobiła.My też mamy hałaśliwych sąsiadów i czasami wzywamy policję,ale zastrzegamy sobie anonimowość i jeszcze nigdy policja nie zdradziła,kto na hałasujących doniósł.A potem rano sąsiad mówi,że ktoś im policję na kark wrzucił,hehe!!!
Bobuś naleweczki przepyszne,mnie bardziej smakuje porzeczkowa,a m chlał by oby dwie:-)
.Śmiał się,że te butelczyny to slusznych rozmiarów piersióweczki.
Anisiaj bidulko przytulam cię mocno!!!Jak nastrój ci się poprawi to wyślij mi ten adres.
Odgruzowałam chatę i miałam domowy wypadek,tzn wyleciał mi z ręki kieliszek podczas mycia i pociął mi rękę.Nawet pod obrączką mam rany.Kurczę pół kuchni krwią zaznaczyłam.
Małgosiu witaj!!!Ja lubię remonty,hihi ale sprzątać po nich niestety już nie
,na tabsach anty się nie znam,więc nie pomogę.Ale wiem ,że to wkurzające wizyta u gina umówiona a tu @,też tak miałam parę razy.Bietka gratulacje wyników odchudzania!!!
Martuś mój m cierpi z powodu swojego brata i siostry,brat jest chrzestnym Karolka i on regularnie olewa młodego od kilku już lat,zresztą nas też olewa,siostra też jest chrzestną Karolka i olewator totalny,nawet nie zapytają się jak dziecko się czuje!!!Kiedyś napisałam sms-a okrutnika do brata m,to się obraził(prawda w oczy kole!!!) i zakazał mi przyjazdu do i ch domu.Więc nie wiem,czy sms to dobra sprawa,może bardziej list taki dobitny im pocisnąć,niekoniecznie wulgarny,ale szczery,napisz jak się czujesz,zapytaj się dlaczego ona was tak traktuje itd,itp i wyślij.
Co do studentów i hałasu,to m zrobił rewelacyjnie,ja też bym tak zrobiła.My też mamy hałaśliwych sąsiadów i czasami wzywamy policję,ale zastrzegamy sobie anonimowość i jeszcze nigdy policja nie zdradziła,kto na hałasujących doniósł.A potem rano sąsiad mówi,że ktoś im policję na kark wrzucił,hehe!!!
Bobuś naleweczki przepyszne,mnie bardziej smakuje porzeczkowa,a m chlał by oby dwie:-)
.Śmiał się,że te butelczyny to slusznych rozmiarów piersióweczki.Anisiaj bidulko przytulam cię mocno!!!Jak nastrój ci się poprawi to wyślij mi ten adres.
