reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze sprawy...

reklama
Anisiaj teoretycznie tak by było,u moich dzieci częstotliwość kup z krwią nie zwiększały się,dochodziły do tego inne objawy.Nie sugeruj się tym co piszę,bo każde dziecko inaczej reaguje.Ponad to Zosia wcale nie musi mieć alergii,macie dobrego pediatrę i jego się słuchajcie.
Justi masz fajnie,że bez obaw możesz puścić dziecko do piaskownicy.Bo u nas ja nie puszczam,bo koty sprzątaczki w piaskownicy na placy zrobiły sobie kuwetę.Ostatnio przyuważyłam ,że jeden z jej kotów sika mi na wycieraczkę.Zwróciłam jej uwagę,to tylko szmatę ściągnęła,ale nowej już nie założyła.
Kurcze jej koty są wszędzie,na placu zabaw,na klatkach schodowych,na i pod samochodami.
Lubię koty,ale tych jest stanowczo za wiele.
 
Justi to prawda, że nie mam za bardzo co zrzucać ;-) Właściwie to tylko chciałabym zgubić kilka cm w pasie i popracować nad sobą. Myślę, że właśnie Chodakowska byłaby najlepsza. Ale co jak ja teraz kompletnie nie mam czasu na takie rzeczy :eek:
Kiedyś nigdy nie przejmowałam się wagą i nie wiedziałam co to dieta. A teraz jak już raz zaczęłam to już zawsze coś tam w głowie zostanie i jak coś to zapala mi się czerwona lampka ;-)

Szóstkowa to musisz się pospieszyć, bo truskawki już się kończą i nie będzie ciacha :-D
Myślę, że na razie dam sobie spokój z pieczeniem.
W sumie to na tydzień, bo mój ślubny ma za kilka dni urodziny i chyba trzeba będzie zrobić jakiś tort :-p

Anis dobrze, że u malutkiej lepiej. Udanej zabawy :)

Ja już jestem u rodziców. Oczywiście mój stwierdził, że on się będzie nudził i nie został. A niech sobie jedzie na ryby :tak:
Ja już dawno nie byłam a dziadkowie nacieszą się wnusią. Przy okazji odwiedzę brata. Jeszcze jeden mój brat tu mieszka, ale przez 2 dni chyba wszystkich nie dam rady obskoczyć.
 
Jestem. Przyszliśmy na kawkę i muszę obiad zrobić. Przyszliśmy do domu a mój m mówi: to co kiełbaskę sobie odgrzejemy:szok: Ja mówię, tak, podwójną porcję:) On jes kiełbaskę a ja zrobiłam sobie mus z banana jagód i jogurtu naturalne. Pycha:)
 
Edysiek, ale Ci dobrze:)
Mus nie na obiad, tylko na przekąskę. Obiad będzie koło 15. Staram się mieć racjonalną dietę, nie tak żebym nie zjadła parówki, czy kawałka kiełbaski itp. Bo to nie o to chodzi. Wszystko w normalnych porcjach. I u mnie jest problem w tym, że jest strasznie nieregularnie. Potrafię o 2 kawach do 15 przeżyć. My jutro jedziemy do teściów na imprezkę, bo mój m ma urodzimy, szwagierka i teść:)
 
reklama
Justi no nie jest mi przykro niech się w dupę pocałują m nie ma więc mnie też oni mnie traktują jak zło konieczne które zabrało im syna
 
Do góry