Nasze sprawy...

[justi82]

Witam i ja!
Smeferteko, serdecznie Ci dziękuję!!!!!!!co do kredytu, przykro mi się że się udało
Edyta, ja po odstawieniu tabsów miałam identycznie jak podczas brania, ale tylko 2 cykle bo od razu zaszłam w ciążę
Reszta gangu wstawać)))

 

[Edysiek]

Justi ja przez kilka miesięcy też miałam spokój, a teraz już wszystko jest po staremu.
Brałam pigułki jakieś 8 lat, więc chyba trochę musiało potwać zanim wszystko się unormowało.

 

[anisiaj]

dzień dobry

 

[gosiulek73]

Witajcie Babolki

Smerfuś szkoda...ale może jeszcze się uda.

Mój m spi.Sciagneli go na noc do pracy.Długo jednak nie pośpi.A na 14 znów do roboty.
Ja zebrałam pranie,wstawiłam kolejne i będę robić śniadanie.

Dzisiaj ma przyjść stolarz i skończyć robotę w co wątpię przy jego rozpędzie.Kuchnię też ale wczoraj dopatrzyliśmy się pewnych nieścisłości i będzie problem więc nie wiem co z tym zrobią. Uszkodzone są tez płyty.Nie bedzie tego widać za bardzo ale za takie pieniądze nie daruję.

Miłego dnia

 

[anisiaj]

Gosiu, współczuję remontu. Te ekipy, fachowcy, szkoda gadać... my w lutym robiliśmy łazienkę, przez tydzień mieszkałam u koleżanki. Robił fachowiec, pracownik ojca m. Ja wracam do domu, patrzę a trzy płytki nad wanną są krzywo położone oczywiście fachowca już nie było. Pamiętasz pisałam, w domu był taki syf, że m przez tydzień ogarniał razem z moim tatą. Jak pomyślałam, że ten fachowiec od 7 boleści wróci zrywać te płytki i poprawiać, to uznałam, że wolę mieć krzywe niż znowu ten straszny syf.

Dziewczyny mam problem jak ubierać Zosię w taką pogodę? help! czy mogę jej założyć krótku rękaw? czy może być tetra zamiast kocyka? u nas ma być 25 stopni i jest piękne słońce

 

[bobofrutek]

milego dnia wszystkim

 

[gosiulek73]

Aniś pamietam.Ja jak zobaczyłam fugi w łazience to się przeraziłam.Tez myślałam że będzie zrywał.On się wkurzył lekko ale co mnie to obchodzi.Fugi zupełnie nie pasujące do reszty.Tam gdzie jasne płytki to pomalował fugi ale gdzie ciemniejsze to zostawił. Nadal jestem wkurzona ale tak jak Ty nie chcę już przeciągania tego remontu.

Zalezy ile jest stopni i czy jest wiatr. Zwykle dziecku siedzącemu czy leżącemu zakłada się jedną warstwę więcej niż sobie.Dziecku chodzącemu tak jak sobie ale warstwę mniej.

Mozna założyć z krótkim.Ja przykrywałam flanelką.Gęstsza troszkę.

 

[Edysiek]

Anisiaj z tego co pamiętam to maluszkom ubiera się najwyżej jedną warstwę ubrań więcej niż sobie, a takie ruszające się to już ubiera się tak jak siebie. Ale może lepiej niech młodsze mamusie się wypowiedzą.

Kurcze muszę dzisiaj zadzwonić i zarejestrować się do lekarza. Myślałam, że mam dzwonić po 14 czerwca, ale wczoraj patrzę na karteczkę a tam do 14 Oczywiście trzymałam ją w potfelu, żeby nie zapomnieć

 

[gosiulek73]

Aniś zawsze możesz wziąć do wózka dodatkową bluzeczkę. Sprawdzaj karczek.Jak jest ciepły to ok.Jak spocony to za gorąco.Jak chłodny to wiadomo.

Edyta to nie zapomniałaś

 

[bobofrutek]

anisiaj ubierz ja lekko. ponoc lepiej jest jak dziecko ma chlodniej niz mialoby byc przegrzane. zawsze mozesz wziac do torby zapasowe ubranka i przebrac Zosie jak bedzie jej za zimno badz za cieplo. ja zawsze tak robie.