reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze przepisy =)

KARTOFELN SALAT DLA PANNACOTY (I NIE TYLKO)


[h=4]Składniki[/h]
[h=4]Sposób przygotowania[/h]Sałatka ziemniaczana zwana również kartoffelsalat, idealnie pasuje do dań z grilla. Na początku ziemniaki gotujemy w mundurkach i odstawiamy do ostygnięcia. Następnie kroimy je w "połówki".
Cebulkę kroimy w plastry, dodajemy do niej cukier i ocet, a następnie ją ugniatamy aby zrobiła się miękka i słodka. Szczypior drobno kroimy dokładamy do cebulki.
Całość mieszamy i dodajemy do ziemniaków wraz z pokrojonym koperkiem, majonezem (domowej roboty), musztardą, solą i pieprzem.
Po raz kolejny mieszamy aż wszystkie składniki się połączą. Jest to sycąca sałatka bawarska, w każdym landzie przygotowywana w inny sposób, najczęściej serwowana z pieczonym i grillowanym mięsiwem czy sznyclem.


 
reklama
moje krokiety z mięskiem :)

naleśniki
zwyczajne naleśniki- u mnie przeważnie 2-3 jajka- mleko (na oko) mąka (na oko) + woda mineralna gazowana oraz trochę oleju - efekt ma być taki żeby ciasto naleśnikowe było nie za geste nie za rzadkie :)

farsz
nogi od kuraka (ok 4 szt) -gotuje w lekko osolonej wodzie
pieczarki kroje w droba osteczke z cebulka i podduszam na patalence (lubie jak jest dużo pieczarek)

ugotowane nogi oddzielam od kosci razem ze skora(wiem ze to może brzmi "tłusto" ale samo miesko kuraka jest za suche do farszu) i miele w robocie kuchennym jak już zmiele wrzucam pieczarki z cebulka i przyprawiam sola pieprzem ew. czewrwona paparyka ostra

nakładam farsz na usmażone naleśniki i zawijam jak na krokiety czyli skaldam brzegi i zwijam w "rurke" potem w jajo robełtane i bułeczkę tarta i siup na patelnie :)

ps. robi się szybko i sa naprawdę fajne:)
 
Po obiadku od die proponuję pyszny deser.
Zdjęcie0279.jpg
Deser brzoskwiniowy
Składniki:

- 50 dag brzoskwiń (ja używam z puszki bo jest szybciej)
- 20 dag twarogu (1 kostka)
- 2 łyżki zmielonego maku
- 200 ml śmietany kremówki
- 1 torebka galaretki brzoskwiniowej
- 1 kieliszek likieru amaretto (ewentualnie inny alkohol lub zupełnie bez)
- 2-3 łyżeczki cukru pudru

Przygotowanie:

- Brzoskwinie sparz i zdejmij z nich skórkę/ wyciągnij z puszki. Jedną pokrój w drobną kostkę, pozostałe zmiksuj.
- Galaretkę rozpuść w szklance gorącej wody i przestudź. Wymieszaj ze zmiksowanymi brzoskwiniami i brzoskwinią pokrojoną w kostkę. Ja dodaję troszeczkę żelatyny bo galaretka może źle stężeć.
- Śmietanę ubij na sztywno, powoli wsypując cukier puder. Przełóż do twarogu i przemieszaj. Dodaj mak i likier amaretto i jeszcze raz wymieszaj.
- Do pucharków wlej połowę musu owocowego, odstawiam na 10 min. do lodówki, żeby stężało
- Później nakładam warstwę kremu i przykryj pozostałym musem.
- Schładzaj w lodówce co najmniej 30 minut.
Dzisiaj przystroiłam zmieloną czekoladą i paseczkami arbuza.:-) PYSZOTKA
 

Załączniki

  • Zdjęcie0279.jpg
    Zdjęcie0279.jpg
    26,5 KB · Wyświetleń: 226
Ostatnia edycja:
Nie, widelcem gniotę. Później przy wymieszaniu z kremówką fajna masa się z tego robi.
Oczywiście zawsze możesz zmielić jeśli masz ochotę.
 
sałatka na grilla - wymyślona przeze mnie kiedyś tam

- miks sałat- albo jedziesz z worka z gotowcem miksowym albo kupujesz osobno kilka rodzajów salat (np.roszpunka, ruccola, sałata zwyczajna, sałata strzepiona- np. w bordowym kolorze żeby było ładnie, sałata rzymska, lodowa itp.)
-2-4 duże soczyste granaty
-ser feta
- łosos wędzony (taki zwykły jak na kanapki w takich cienkich płatkach)
- sol, pieprz, czarnuszka (niekoniecznie), sok z cytryny,troszke kremu chrzanowego

miks sałat- jeb do miski - granaty obrac i wrzucić do miski te kuleczki (ale uwaga na te błonki biale bo sa gorzkie i psuja smak) - łososia porwać ręcyma na strzeby skropić cytryna i "zmieszać" z mala iloscia kremu chrzanowego, skroic fete na mele kosteczki- reszte przyprawić do smaku :)

zrobiłam ja kiedyś raz - przez zupleny przypadek bo akurat to miałam w domu a szliśmy na impreze - a Niemcach taki zwyczaj ze się cos zawsze przynosi do zżarcia ze sobą- od tej pory musze robic te sałatke zawsze jak gdzies idziemy- niemal mitem obrosla...czysty przypadek ale naprawdę jest świetna:) wiec polecam:)
 
reklama
Do góry