reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze malusie-czerwcowe brzusie

ojjjjjjj, naprawde, od wczoraj wariujemy z praniem, prasowaniem, zakupami ostatnimi hihihihihi
fajnie ze rodzę w sobotę, to pierwsze urodzinki za rok wypadną w niedziele, dzień wolny od pracy !! hihihihihi
zaplanowałam wszystko ;D
 
reklama
Malaga - można by tak w nieskończoność przytaczać te argumenty ale u nas lekarze i położne uczą że to przeciskanie się przez kanał rodny jest po coś  - zresztą nie będę się powtarzać bo Agatatje już to cytowała - tak to natura wymyśliła że u dziecka w trakcie porodu naturalnego zaczynają odpowiednio funkcjonować poszczególne układy, u nas wydzielają się odpowiednie hormony itd. Dzieci po porodzie naturalnym genearalnie są zdrowsze i lepiej oddychają. Po cesarce może to być utrudnione, słyszałam np. o babce która miała depresję po cesarce- przez 8 miesięcy w nocy przewracała się jeszcze z boku na bok tak, jak by miała brzuch bo jej organizm, podświadomość nie odnotowały porodu. Zresztą czytałaś pewnie o podobnych argumentach w artykule który podajesz (a tak swoją drogą artykuł w 9 miesięcy chyba sponsorowany przez te prywatne kliniki, które się przy okazji reklamują ;) )

Ale oczywiście każda z nas ma wolny wybór a niektóre nie mają wyboru i po prostu cesarkę muszą mieć.

Ja tam broniłabym sie przed tym rękoma i nogami - dziura w brzuchu wydaje mi się czymś o wiele gorszym niż poranione krocze...nie wiem czy po cesarce mogłabym spokojnie podejmować takie aktywności jak przed (aikido, siłownia itp.) oczywiście jeśli trzeba by było...to wszystko dla dobra dziecka, bo to jego dobro jest w tej chwili najważniejsze a mój dyskomfort i ból - przeżyję to jakoś i zapomnę :)
 
baśka, proszę, z twoich wypowiedzi wynika że myślisz raczej o sobie a nie o dziecku, że nie bedziesz mogła na siłownię, aikido, że dziura w brzuchu, posłuchaj tego co piszesz :)  :laugh: Skoro mamy przestać to sprzeczanie na temat porodów to skończmy i nie piszcie takich rzeczy  :) Mam swoje prywatne powody do cesarki i są to powody wyłącznie związane z dzieckiem, więc mogli by mi nawet cały brzuch rozpruć i wyjąć delikatnie mojego robaczka, bo ona jest dla mnie najważniejsza !!!!!!!!!!!!

Ja nie wypisuje się jakie są wady porodu naturalnego pomijając główny czyli nietrzymanie moczu, powodzenia, ja decyzję podjęłam, a dużo mi w tym pomogły opinie http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=588&w=38747781&a=38747781 !!!!!!! 
zapraszam również na mój wątek "poród naturalny czy cesarka na życzenie "

Jedni lekarze i profesorowie uważają cesarkę za bardzo dobrą decyzję a inni nie, więc opinie są bardzo podzielone w dzisiejszych czasach, gdzie technika poszła daleko do przodu :)

Myślę, że czas zakończyć ten temat :)
 
Agaciulka - zauważ że ja Cię nie skrytykowałam ani w ogóle nie odniosłam się do Twojej decyzji bo nie wiem - może będąc na Twoim miejscu może myśalałabym podobnie. Ja napisałąm o tym co ja myślę o mojej sytuacji, na moim miejscu....a odniosłam się raczej do artykułu który podała Malaga i wypowiedzi babek pod nim - praktycznie wszystkie sprowadzały się do lęku przed bólem.
Może i masz rację że akurat argumenty które podałam dotyczą mnie ale poza tym zasadą nadrzędną jest dla mnie właśnie dobro dziecka a to co powiedziałam to po prostu argumenty za tym że jestem jak najbardziej za wszystkim co naturalne bo po coś natura to wymyśliła.
Tak samo jak Ty podajesz swoje zdanie tak ja wypowiedziałam swoje - przykro mi że odebrałaś to tak osobiście i mnie zaatakowałaś bo ja nie miałam zamiaru odnosić się do Twojej osobistej decyzji...
 
Zawsze są dwie strony medalu.. U mnie istnieje poważne ryzyko przynajmniej częściowej utraty wzroku - stąd wskazania do cesarki ::) Ale gdyby mi lekarz powiedział, że dziecku może stać się krzywda w czasie porodu cięciem cesarskim, pewnie bym zaryzykowała i urodziła naturalnie..

Nieważne jak - byle dzidziuś cały i zdrowy przyszedł na świat :)

I tego WAM MAMUSIE życzę z całego serca!!!!!! :)
 
reklama
Do góry