reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze malusie-czerwcowe brzusie

reklama
Ten moj brzuchol to za wielki byc nie moze bo malo wod i dziecko niewielkie...

Ale za to fajnie ludzie reaguja jak cos wspominaja ze juz pewnie niedlugo urodze itd a ja na to ze za tydzien a oni: JUZ??!! ale przeciez pani brzucha nie ma!!! :p No bo w ubraniach to chyba faktycznie go cos malo widac hihihi. No stopy swoje widze i skarpetki tez sama zakladam.

Ale juz mi sie ostatnio mysli z rozrzewnieniem ze niedlugo bede mogla sie schylac jak czlowiek bez strachu ze zgniote swoja kluche z przodu. i spac bede mogla jak czlowiek ( o ile z malutkim dzidziolem da sie jak czlowiek :D:D:D)
 
EWUNIA SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!
Widze, że nasi męzowie wpisuja gdzie popadnie informacje o naszych porodach:))) Wszedzie można się czegoś spodziewać:)))


a ja dla odmiany wkleje swój brzusio tydzien po porodzie:)))
1415d0w.jpg


za tydzień zaczynam ćwiczyć:))) teraz jeszcze troszkę się boję, że cięcie nie do konca zrosniete.
 
dziekuję dziewczyny:)) mąż też mówi, że wracam do formy:)))) oby tylko moje bioderka jakos się zbiły, bo z tym bedzie gorzej niż z brzusiem, ale bedziemy walczyć ;D
 
hmmm....jak maz wroci z aparatem to wkleje brzunio i moze na zdjeciu bedzie wygladal na plaski ;)

a cwiczenia troche robie, takie jakich sie nauczylam w szpitalu, bo juz dzien po porodzie przyszla rehabilitantka i cwiczylysmy :D ale szczerze, to duzo nie cwicze, bo jak maly spi, to raczej mam ochote na chwile usiasc i odsapnac niz sie wysilac ;)
 
reklama
Do góry