reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze malusie-czerwcowe brzusie

Ojej Aniasorsha ty szczuplutka jesteś!! Ja mam bardziej taki jak sumka a chyba nawet większy...też się juz nie mieszczę w ciuszki. Zrobię niebawem jakieś zdjęcie to wkleję
 
reklama
Ja goscinnie z kwietniowek/majowek :)
Aniasorcha, ale masz fajny brzucholek :). Mi tez tak szybciutko wyskoczyl i teraz wygladam na koniec piatego, szosty miesiac, a jestem w 16 tc (w sumie dzis zaczal sie 17 :D)
Ciekawe co bedzie potem. Slyszalam teze, ze jak brzuszek szybciutko wyskakuje i jest na poczatku duzy, to potem nie jest az taki ogromny, ale kto to wie... Pewnie u kazdej z nas jest inaczej...
Pozdrowionka dla wszystkich czerwcoweczek :)
 
Sumka, ale masz fajowe brzusio! Ja to każdego dnia oglądam się po 15 minut, czy rosnę, czy nie. Ale już powoli zaczyna być widać... Tak w ciągu tygodnia zaczęło mnie "wybrzuszać" Jak pojechałam do przyjaciółki w sobotę, to jak jej teściowie mnie zobaczyli, to zaczęli się od razu cieszyć, że w ciązy jestem i że juz widać :) Tak że wkrótce wkleję kolejne zdjęcie, ale poczekam jeszcze z tydzień, żeby było lepiej widac :)

Kurcze, fajnie tak rosnąć. Zaczyna mi sie tylko jeden problem - ja całe życie spałam na brzuchu. Teraz jak sie kładę na brzuszku, to juz nie jest tak wygodnie. Dzidzi to chyba nie pasuje... Od tygodnia mam ten problem. Mąż się ze mnie śmieje, że teraz muszę się przestawić na inne spanie, bo on nie zamierza dziury w łóżku i materacu na wiszący brzuch wycinać :) Chyba, że zacznę spać w hamaku :)
 
Kurcze ja nie wiem czy mi rosnie czy po prostu przytylam bo teraz odzywiam sie regularnie a wczesniej nie. Jednak sadze, ze to brzuszek juz zaczyna sie pojawiac bo jest taki twardy a nie jak sadelko. Poczekam jeszcze na zrobienie zdjatka i wklejenie :)
 
ta ta Elżbietko- TY jak zawsze miła:)- a laska ze mnie zadna..tymbardziej juz niedługo:):):)-przybędzie to tu..to tam:)
 
reklama
Do góry