reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

chyba te nasze zimowe Bąbelki są takie wyjątkowo dorodne :-D:-D:-D Hanka już ledwie wchodzi w rozmiar 62, waży z 5700 i tak poważnie wygląda- też jak mi kto w wózek zajrzy to mówi, ze starsza niż dwa miesiące :tak::tak:
 
reklama
Ha ha ... no i moja Wiktoria rośnie jakbym ją drożdżami karmiła, ale tylko jeżeli chodzi o wzrost bo kupuję jej już ubranka na 74:szok: Natomiast waga :no: niebardzo. Ma 10 tygodni i waży 5030 (dzisiaj była ważona u lekarza). Niby waga w sumie dobra, ale biorąc pod uwagę ostatnie 2 tygodnie to przytyła mi tylko 150 gram (przez 2 tyg.), a jeszcze wcześniej to 200 gram (też na dwa tyg.). Czyli w ostatnim miesiący tylko 350 gram:wściekła/y::no:SZOK JAK MAŁO. Od jutra muszę zacząc podawać oprócz cycuszka butlę ze 130 gramami Bebilonu. Chciałam tego uniknąć, ale niestety. Widocznie moje mleczko jest jakieś liche:-(.

Apropos podnoszenia główki... Dostałam dzisiaj skierowanie do neurologa do Wrocławia. Wiem, że jest tu pare mamusiek z Wrocka i miałabym prośbę o namiary na dobrego lekarza. Mi polecono "Promyk Słońca" (to chyba nazwa przychodni???). Pojadę tam w następnym tygodniu, ale mam nadzieję, że do tego czasu moja córeczka będzie podnosiła główeczkę:-).

0010392646.gif





a48c111d47.png
 
Ostatnia edycja:
dobry wieczór!!!!!!!!!
byłam dzisiaj z Maxem u lekarza i przy okazji zmiezyła i zważyła do lekarka- 62cm i 6kg, jak na 7 tygodni to tak akuracik [ jak na moje dzieci] byłam u lekarza bo mały już drogi tydzień mi kaszle, całe szczęscie nie jest zle, to taki lekki kaszelek, nawet nic mi nie dała, poprostu tu u nas są straszne zmiany klimatów i to w ciągu dnia, maluszek musi się przyzwyczaić. osłuchała go i czysto w oskrzelach miał. jestem spokojna, wszystko będzie dobrze.
dobranoc mamusię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Moj Julianek przy urodzeniu mial glowke 36 cm, a teraz ma okolo 40-41 cm. No i wazy jakies 6300-6500 gram - dokladnie nie wiem, bo nie wazylam go ostatnio. A ubranka nosimy w rozmiarze 62, choc jedno 62 drugiemu nierowne i niektore wydaja sie juz byc przykluse, dlatego zaczynamy wprowadzac rozmiar 68.:tak:
 
Ha ha ... no i moja Wiktoria rośnie jakbym ją drożdżami karmiła, ale tylko jeżeli chodzi o wzrost bo kupuję jej już ubranka na 74:szok: Natomiast waga :no: niebardzo. Ma 10 tygodni i waży 5030 (dzisiaj była ważona u lekarza). Niby waga w sumie dobra, ale biorąc pod uwagę ostatnie 2 tygodnie to przytyła mi tylko 150 gram (przez 2 tyg.), a jeszcze wcześniej to 200 gram (też na dwa tyg.). Czyli w ostatnim miesiący tylko 350 gram:wściekła/y::no:SZOK JAK MAŁO. Od jutra muszę zacząc podawać oprócz cycuszka butlę ze 130 gramami Bebilonu. Chciałam tego uniknąć, ale niestety. Widocznie moje mleczko jest jakieś liche:-(.
Nie ma czegoś takiego jak liche mleko :-) A jak często przystawiasz Wiki? Jak długo ona ssie aktywnie - słychać przełykanie? Może warto wybrać się do poradni laktacyjnej aby sprawdzić sposób przystawienia? A może mała ma jakąś alergię, to też może być powodem gorszego przybierania. Czasami też mogą być jakieś bakterie w moczu. Jednak warto byłoby przede wszystkim skonsultować sposób przystawiania. A dla pocieszenia ja też dokarmiam raz dziennie 120 ml, bo moja córcia na przełomie 5 i 6 tygodnia przybrała tylko 50 gram i choć teraz laktacja jest w miarę na właściwym poziomie, boję się zrezygnować z tej jednej butli dziennie. We środę mamy szczepienie, więc zobaczymy jakie są postępy :-)
 
kasha ja jestem z Wrocławia, ale niestety nie mam pojęcia, gdzie jest dobry neurolog :| W promyku słońca też nigdy nie byłam, za to odwiedziłam raz Dolmed, mają tam wszystkich specjalistów i nie ma problemów z dostaniem sie do lekarza.
 
Witajcie,
wiem że nie w temacie ale chciałam zapytać czy u was też wyjście na spacer to "tragedia "dla maleństw?
U mnie zawsze jest płacz, najpierw jak zakładam lekką czapeczkę / kapelusik a potem jak układam Zuz do wózka...
Cieszę się że już nie trzeba zakładać sweterków i kombinezonów bo mała ma teraz fazę że nie znosi ubierania, zwłaszcza body przez głowę i wkładania rączek do rękawków...
Jak wychodzę z bloku to już jestem w stresie że jest z tego placzu za bardzo spocona.... a zasypia dopiero po jakimś czasie, nie mówiąc j o atakach histerii, które zdarzają się podczas spacerowania, gdy się obudzi....
Kiedyś spacery to była przyjemność, teraz zawsze czuję stres że będzie histeria...
 
Witajcie,
wiem że nie w temacie ale chciałam zapytać czy u was też wyjście na spacer to "tragedia "dla maleństw?
.
Maggie w temacie:tak:,bo to taki watek;-)Poczytaj troche wstecz,bo dziewczyny pisaly juz o tym.

Mam pytanko czy plesniawki moga objawiac sie tylko w postaci dwoch malych placykow w buzi.Moje starsze dzieciaki jak mialy je to cala buzia byla w bialych plamach a teraz Luiza ma takie dwie nieduze plamki w buzi. Nie chce mi jesc od trzech dni,wypija gora po 60ml-80ml mleka ,ale potem smoka ciagnie jak oszlaala i jest jakas taka niespokojna.To nie kolki ,ale te plamki w buzi mnie zastanawiaja:-:)eek:
 
reklama
Ha ha ... no i moja Wiktoria rośnie jakbym ją drożdżami karmiła, ale tylko jeżeli chodzi o wzrost bo kupuję jej już ubranka na 74:szok: Natomiast waga :no: niebardzo. Ma 10 tygodni i waży 5030 (dzisiaj była ważona u lekarza). Niby waga w sumie dobra, ale biorąc pod uwagę ostatnie 2 tygodnie to przytyła mi tylko 150 gram (przez 2 tyg.), a jeszcze wcześniej to 200 gram (też na dwa tyg.). Czyli w ostatnim miesiący tylko 350 gram:wściekła/y::no:SZOK JAK MAŁO. Od jutra muszę zacząc podawać oprócz cycuszka butlę ze 130 gramami Bebilonu. Chciałam tego uniknąć, ale niestety. Widocznie moje mleczko jest jakieś liche:-(.

Apropos podnoszenia główki... Dostałam dzisiaj skierowanie do neurologa do Wrocławia. Wiem, że jest tu pare mamusiek z Wrocka i miałabym prośbę o namiary na dobrego lekarza. Mi polecono "Promyk Słońca" (to chyba nazwa przychodni???). Pojadę tam w następnym tygodniu, ale mam nadzieję, że do tego czasu moja córeczka będzie podnosiła główeczkę:-).
5kg to mało? Nasza Lucia waży 4600 a dziś zaczęła 4 miesiąc. Przez ostatni miesiąc przytyła 1,5 kg co pediatra pochwaliła, karmię małą piersią i ani mi w głowie dokarmianie. Lekarka mówi, że taka waga to norma przy piersi.
Co do trzymania główki, wizytę u neurologa mamy umówioną na 5 maja. Codziennie ćwiczymy leżenie na brzuszku, mała już tak nie płacze, ale najlepsze efekty daje kładzenie Luci na udach na brzuszku, w tej pozycji trzyma główkę najdłużej i najwyżej.
 
Do góry