ardzesh a widzisz w naszym przedszkolu mozna dac dyrektorce w łape aby sie dziecko dostalo
Ale dowiedzialam sie po fakcie.... Co znie zmienia faktu ze to nie jest sprawiedliwe.... I tak bym tego nie zrobila.
No ale nic.... Gdzie tutaj oczekiwac uczciwosci....
W "naszym" przedszkolu przyjeto 125 dzieci w wieku 3-6lat. Po 25 dzieci na kazda grupe. Ponoc chcetnych bylo dwa razy tyle co sie dostalo.
Szkoda mi Macka, bo wlasnie teraz zaczelo mu zalezec na kontakcie z rowieniskami...
A ma w zasadzie "aż" jedenego kolege w naszym bloku
Ale dowiedzialam sie po fakcie.... Co znie zmienia faktu ze to nie jest sprawiedliwe.... I tak bym tego nie zrobila.
No ale nic.... Gdzie tutaj oczekiwac uczciwosci....
W "naszym" przedszkolu przyjeto 125 dzieci w wieku 3-6lat. Po 25 dzieci na kazda grupe. Ponoc chcetnych bylo dwa razy tyle co sie dostalo.
Szkoda mi Macka, bo wlasnie teraz zaczelo mu zalezec na kontakcie z rowieniskami...
A ma w zasadzie "aż" jedenego kolege w naszym bloku