to wychodzi na to ze nie tylko moj Mati płakał przy kapieli ostatnio juz nie płacze, bo mu spiewamy z mężem, musi sie chyba zastanawiac skąd się takie dwa świry urwały jak my ;D denerwuje sie tylko jak juz za długo jest rozebrany, chyba mu zimno i wkurza się jak go smarujemy oliwką :laugh: ale i tak jest wiele radości z tej kapieli, chociaz narazie to wiecej chyba dla mnie i męża
pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy
pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy