reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NASZE MAJOWE SLONECZKA!! Tu sie mozesz przywitac

Ja też oglądałam ostatni odcinek. Wydaje mi się, że na zachodzie jest trochę inaczej z tym znieczuleniem, bo za każdym razem jak jakaś rodzi z zzo to nic nie czuje aż do urodzenia. Ja rozmawiałam z położną z Polnej i mówiła, że podaje się je do pewnego momentu i skurcze parte już się czuje. A co do świadomości parcia to jest różnie nawet bez zzo. Jak rodziłam moją Niunię i dostałam bóli partych to myślałam o tym, że zaraz chyba umrę, w ogóle z bólu nie miałam siły przeć i szczerze mówiąc wolałabym ich nie czuć i być bardziej świadoma tego co się wokół mnie dzieje.
 
reklama
Ja akurat sam poród dobrze wspominam - :laugh: - za to bardzo źle szycie :mad: - było wprost okropne, długi i bolesne i tego teraz się boję ( nie porodu).
 
Ja czytalam, ze czucie skurczy w czasie porodu z zzo zalezy od dawki zzo. Jesli jest dobry anastezjolog to tak dobierze dawke, ze sie nie czuje bolu, a czuje sie wlasnie skurcze i mozna samemu przec. Ja jestem malo odporna na bol i kurcze chcialabym chyba zzo, chociaz sama nie wiem (i tak pewnie skonczy sie na cc u mnie). Poza tym przeraza mnie cena tego. Z jednej strony slyszalam, ze w zeszle wakacje ustanowiono, ze zzo jest refundowane, ale podobno nadal w wielu szpitalach trzeba za nie placic. Chyba w W-wie nawet dochodzi o 600zl... Musze sie jeszcze wiecej na ten temat dowiedziec...
 
było refundowane,ale nie mówili w szpitalach o tym,tam,gdzie ja rodzilam Ewe mogłaś dostac za darmo ogólnie,ale nikt o tym nie mówił,proponowali tylko wtedy,gdy miałaś poród rodzinny za który płaciłaś 200zł chyba,ale od nowego roku z tego,co słyszałam nie jest już refundowane i chyba coś 500-600zł kosztowało
 
reklama
Do góry