reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Najgorsze u nas jest to że jak nie ma soku to Kuba nic innego nie chce,:baffled:czasami wypije herbatę,ale o wodzie to już chyba zapomniał:baffled:od małego dawaliśmy mu wodę przegotowaną i było dobrze, soku wogóle praktycznie nie znał,ale jak poszedł do żłobka to się zaczęło....
Kubek u nas już nie robi problemu, mały sobie sam bierze i pije:tak:no i z butelki (takiej bez smoczka) też się napije sam:-D
stwierdziłam że muszę wyeliminować te soki, bo lato się zbliża i co będzie soki pił w taki upał???:confused::confused:
 
reklama
Kicrym, to może te soki mu coraz bardziej rozcienczaj? Ja tak małą od żywca odzwyczajałam, bo na początku jak się uzależniła to też nic innego nie chciała, a teraz spokojnie i samą herbatkę wypije. Z czasem podmienić mu rozceinczony sok na herbatkę - najlepiej owocową bo są dosładzane, więc nie poczuje aż takiej różnicy, potem herbatkę rozcienczac wodą i do lata wrócicie z powrotem do wody;) A w żłobku zakazać dawania małemu soczków i tyle;)
 
Kic ja radzę tak jak Surv zacząć rozcieńczać.Macio pije powiedzmy raz na 2/3 dni kubusia,a tak to herbatki owocowe.Wody wcale nie chce pić,a mleko zawsze pije rano,ale malutko ok 90-120 ml.Kaszkę je raz lub dwa na tydzień. Z kubka tez się potrafi napić,ale mu trzymam,w sumie to rzadko mu z kubka daję,on woli swój bidonik.

U nas nowe słowka codziennie.
Wczoraj abobus (autobus),bamboń (bambosz),o bozie,o ludzie,a dzisiaj gamoń:-D
No i kilku dni Maciek juz sam wsadza klocki do garnuszka.Najpierw próbuje do każdej z dziur i mówi "tu nie",a jak trafi to krzyczy "ooo"
 
Maciek, no nieźle pognałeś ze słownictwem! Ale szęka opadła mi i do tej pory się nie podniosła, jak zobaczyłam filmik z Olgą:szok: Flo przy niej to komunikatywna, jak noworodek:-p
 
No cóż, Olga faktycznie gada jak dorosła panna już! naprawdę jestem w szoku!!
Lena też daleko za murzynami:sorry2:
U nas z nowości już opanowanych jest babcia i ciocia.....
do perfekcji ma opanowane słowo kupa i nie ma i wciaż tylko siada na nocnik i woła KUPA??? NIE MA :-(( albo kupka:-):-)
 
Surv juz mówiłam mamie że ma mu w złobku nie dawać ale jak on widzi ze inni piją to jest wrzask niesamowity:baffled:wczoraj czarna herbata przeszła ale z butli (którą już schowałam:baffled::sorry2:)ale tatuś nalał:dry:
dzisiaj mu spróbuje dać wody:-p
U nas tez co rusz nowe słówka, no i odgły zwierząt świetnie robi kum kum:-D:-Da kupa nie mówi tylko ee i sisi:tak::-D mówi żółw, ryby, oko (to takie najnowsze) ale nie tak wyraźnie jak Olga:happy2:
 
Ale nam gadułki rosną aż zazdroszczę bo nas jest ciągle małomówna dziewczynka ale pupa powie

Emilka nic tylko herbatka wody mogę nie pokazywać bo i tak nie weźmie ni łyczka
 
Olga zasnęła dziś bez smoczka! Tłumaczyłam jej, że jest dużą dziewczynką i nie potrzebuje smoka i wymieniłam całą listę dzieci, które smoka nie mają ;-) I ... spała do samego rana u siebie w łóżeczku. Miki z resztą też. Niezłe zdziwsko było rano jak obudziłam się a tu tylko mój m ;-)
 
reklama
he he Kasia.....niezłe macie to łoże otwarte????/ a Kto do Was przychodzi??? mam nadzieję ze nie sąsiedzi :)
Olga brawo ale mądra z Ciebie dziewczynka....mama sztuczeczkę zrobiła co???? naściemniała a Ty to łyknęłaś...trza było zapytać mamy a wymień wszystkie dzieci co mają smoczek :) lista byłaby równie długa :) he he
 
Do góry