reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

Gosia23s - u małego dziecka zapalenie oskrzeli/płuc bardzo szybko postępuje, ja wylądowałam w szpitalu z Adą, jak ta miała 7 miesięcy, lekarka mi wytłumaczyła, że u takiego maluszka organy są bliziutko siebie, no bo to dzieciątko i stąd tak to szybko idzie, u dorosłego wirus ma dłuższą drogę do przebycia. Co macie na inhalacje? My mieliśmy pulmicort i ventolin. No i obowiązkowo oklepywanie.
Wiem, że pulmicort coraz więcej osób stosuje już przy silniejszych przeziębieniach.



Dobrze, że szczepienia ok, a Maluchy zdrowo rosną.

Tak wiem, mnie też to tłumaczono, dlatego lekarka osłuchiwała małą co dwa dni. Właśnie przed chwilą wróciłam. Teraz idziemy w sobotę, już na wizytę kontrolną.
Inhalacje robimy z Berodualem z solą fizjologiczną.
martusia, super że mały rośnie zdrowo. Waga nie jest wyznacznikiem zdrowia, dlatego się nie przejmuj. Ważne, żeby mieścił się w siatkach centylowych.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja nie rozumiem Twój Oliwier waży więcej niż mój (ostatnio 5820- 71cm) i jeszcze każą Ci go tuczyć :szok:

wiesz bo lekarka powiedziala ze on jest miedzy 3 a 10 centylem wagowym i raczej przecietny i ze od ostatniego wazenia przybral kilogram w poltora miesiaca i wlasnie o te poltora miesiaca chodzi. lekarka swoje, ja swoje wiem i nie bede go karmic jak jakiegos indora bo jej sie tak podoba... no i niech sobie taki bedzie, waga nie jest az tak wazna jak rozwoj (przynajmniej dla mnie)
 
wiesz bo lekarka powiedziala ze on jest miedzy 3 a 10 centylem wagowym i raczej przecietny i ze od ostatniego wazenia przybral kilogram w poltora miesiaca i wlasnie o te poltora miesiaca chodzi. lekarka swoje, ja swoje wiem i nie bede go karmic jak jakiegos indora bo jej sie tak podoba... no i niech sobie taki bedzie, waga nie jest az tak wazna jak rozwoj (przynajmniej dla mnie)
Moja ostatnio przybrała 1,2kg w dwa miesiace, była tydzień młodsza i ważyła 6,5. Nie jest tak ważne w którym jest centylu jak to by się utrzymywał mniej więcej na tym samym;)
 
Moja ostatnio przybrała 1,2kg w dwa miesiace, była tydzień młodsza i ważyła 6,5. Nie jest tak ważne w którym jest centylu jak to by się utrzymywał mniej więcej na tym samym;)

ja juz mowilam ze waga nie jest dla mnie tak wazna, no chyba ze choruje... najwazniejsze ze przybiera i ze jest zdrowy :)
 
Dziewczyny trzymam kciuki za te łzawiące oczka? W sumie to nie wiem co Wam poradzić. Mnie z jednej strony przepychanie przerażało, ale z drugiej strony te ciągłe masaże (4-5 razy dziennie) też Małego męczyły i coraz ciężej było mu je robić, bo sobie nie pozwalał. Więc już nie wiedziałam, co robić. My z M byliśmy zdecydowani, żeby przepychać. Szczęście, że trafiliśmy do takiej okulistki no i że się udało. Bo w sumie nigdy nie wiadomo jak długo czekać. Niby do roku? Tylko nie wiem jak masowac te oczka dziecku 7-8 miesięcznemu lub starszemu. Mój Mały już teraz bardzo się wzbraniał.
A jak masujecie dziewczyny?
 
wiesz bo lekarka powiedziala ze on jest miedzy 3 a 10 centylem wagowym i raczej przecietny i ze od ostatniego wazenia przybral kilogram w poltora miesiaca i wlasnie o te poltora miesiaca chodzi. lekarka swoje, ja swoje wiem i nie bede go karmic jak jakiegos indora bo jej sie tak podoba... no i niech sobie taki bedzie, waga nie jest az tak wazna jak rozwoj (przynajmniej dla mnie)

mój tez od początku jest poniżej 3 centyla wagowego i powyżej 97 wzrostowego i nic mi lekarka nie mówi :no:
 
sie ciesz bo ta to zawsze z czyms wyskoczy.

no fakt na lekarkę nie narzekam, leczyła jeszcze mojego TZ jak był mały, starsza, sympatyczna kobitka i ma "zdrowe" podejście do życia ;-)
a ostatnio jak u niej byliśmy to powiedziała do TZ (ja już wyszłam) ,że ładnie wyglądam i wreszcie jestem spokojniejsza w kwestii dziecia :tak:;-)
 
My wczoraj byliśmy w poradni chorób metabolicznych po wyniki - wszystko ok, poziom wit.d3 w normie - kolejna kontrola w grudniu.
A dziś miałyśmy wizytę u pediatry, mała waży 6900, powoli mam zacząć ekspozycję na gluten, mam podawać dziennie 2g kaszy manny.
Ciekawe jak ugotować 2g kaszy manny :szok: ??? hihihihi
muszę jakąś gotową ogarnąć :)
więc generalnie wszystko ok, jutro kolejna wizyta u rehabilitantki, u nas ostatnio dzień bez specjalisty dniem straconym
 
reklama
Do góry