reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

reklama
Marusia super, że wszystko ok:-)

Ja nie szczepię tzn. szczepię tak jak starszaka, jak ukończy drugi rok życia. To moja przemyślana decyzja.
Też uważam, że to nie miejsce na dyskusje na temat szkodliwości szczepienia. Każda matka kieruje się dobrem swojego dziecka, szczepiąc bądź nie.
 
szczepienie po 2 lub 3 roku zycia wg mnie jest dobra decyzją jesli juz sie szczepi dzieci

a co do tego likna o krztusciu, to owszem powraca, sprawdzałam statystyki z sanepidu, choruja najczesciej osoby po 50 roku zycia i w artykule brakuje informacji iż jest to nowa odmiana krztusca na która nie ma szczepionki http://www.wprost.pl/ar/92660/Smiertelny-kaszel/?pg=1 i najgorsze jest to ze do tej sytuacji przyczyniły sie szczepienia.. i to że dorosli juz sie nie doszczepiaja na zadna chorobe ponownie a jak wiadomo szczepienie daje czasowa odpornosc max 5 lat... przypuszczam ze zadna z was sie nie doszepiała na krztusiec i inne choroby na ktore była szczepiona...

tak samo jest w tej chwili z pneumokokami, odmian jest ponad 100 a szczepienia na 7-13 szczepów i powstaja stale nowe rodzaje...
 
Ostatnia edycja:
Stokrotka jeżeli Cię niepokoi zczepienie przeciagnij troszke... nic się nie stanie...
ja sama przeciagam szczepienie na pierwsze Adul pojewchał jak miał 10-11 tygodni , drugie przypada nam teraz ale poczekam jeszcze ze 2 tygodnie :tak:

co do szczepień powiem tak moje dziecko mój problem a jak komuś się nie podoba, że szczepie to już jego problem...
nie stresować się dziewczynki bo taka nagonka na szc zepioące jest porównywalna do kobiet, które nie chcą karmić lub nie mogą... tzreba być mądrzejszym i po prostu nie reagować...
 
Merlin Twierdzisz, że Twojemu dziecku nic się nie dzieje więc w jaki sposób wytłumaczysz u Twojego dziecka skazę białkową i pryszczenie np. po gruszce, skąd to według Ciebie niby sie wzięło? przyleciały ufoludki i zostawiły? Udowodnij, że na 100% nie jest to powikłaniem poszczepiennym.

A apropos postów Pati.b, wszystkie jej wypowiedzi mają rzetelne podłoże naukowe.


 
Zwracam się z prośbą do moderatorów o upomnienie nie wiadomo skąd pojawiającą się istotę społeczną która zastrasza mnie i próbuje wywołać niepotrzebne tu emocje

Nie zniżę się do Twojego poziomu i nie odpowiem co czynisz dla społeczeństwa i swojego dziecka nie zaszczepiając swojego dziecka





Ps. Ilość postów tylko 1 i to skierowany do mnie dziękuję za odwagę
 
reklama
Takie jedno mam spostrzeżenie: tak zaciekle jesteście za tym aby dzieci nie szczepić bo mogą wystąpić powikłania etc. A pytanko a tabletek im nie dajecie? Antybiotyków? i innych wynalazków medycznych?? a czytacie ulotki? wiecie ile tam jest objawów niepożądanych?!! I co tego nie boicie się dzieciom dawać??
 
Do góry