reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

Mafu889 To jest smutne i wiesz trzeba dać takim ludziom przestrzeń niech sie wyżyją, wygadają będzie im łatwiej samym z sobą i ich sumieniami...
To jest taka głupia gra na emocjach ktoś próbuje zdenerwować ze niby mi emocje puszczą, tak samo jak z publikacją materiałów o tym co wywołują szczepienia
Na bb jest mnóstwo forów tematycznych a jednak czuje silną potrzebę przyjścia i takiego gadania ok ... ja tez lubie czasem sie wygadać

Jak kiedyś ktoś pięknie śpiewał mam czyściutkie sumienie
 
reklama
Merlin Twierdzisz, że Twojemu dziecku nic się nie dzieje więc w jaki sposób wytłumaczysz u Twojego dziecka skazę białkową i pryszczenie np. po gruszce, skąd to według Ciebie niby sie wzięło? przyleciały ufoludki i zostawiły? Udowodnij, że na 100% nie jest to powikłaniem poszczepiennym.

A apropos postów Pati.b, wszystkie jej wypowiedzi mają rzetelne podłoże naukowe.


A moze bys sie tak udala z tymi wywodami na watek o szczepieniu?
 
Merlin Twierdzisz, że Twojemu dziecku nic się nie dzieje więc w jaki sposób wytłumaczysz u Twojego dziecka skazę białkową i pryszczenie np. po gruszce, skąd to według Ciebie niby sie wzięło? przyleciały ufoludki i zostawiły? Udowodnij, że na 100% nie jest to powikłaniem poszczepiennym.

A apropos postów Pati.b, wszystkie jej wypowiedzi mają rzetelne podłoże naukowe.



spoko spoko tylko sie Wam watki pomylily. i tak sobie mysle: moze sie zaszczepicie z kolezanka na wscieklizne? i nie zapomnijcie o objawach/powiklaniach poszczepiennych. zal. eot.
 
Oj, widzę nerwowo się zrobiło:-(
Właśnie dziewczyny jest tyle forów, które o szczepieniu mówią, niepotrzebnie wprowadzacie tu zamęt.
Szczepienia, jakkolwiek konieczne, już od wielu lat dzielą nie tylko rodziców, ale również lekarzy. Ameryki tu nie odkryłyście. O tym, że są potrzebne nikt nikogo chyba nie musi przekonywać. Generalnie duże znaczenie ma fakt, i tu jest największy problem, że szczepi się "maszynowo". Nie ma indywidualnego podejścia do pacjenta.
Przecież rodzą się różne dzieci, np. niedojrzałe neurologicznie, które taka szczepionka ( a nawet nie szczepionka, tylko substancja konserwująca szczepionkę) położy.
Przykład w rodzinie mam i dziękuję.
Niemniej dalej uważam, że szczepionki są potrzebne!! Na tym forum decyzje zostały już podjęte i koniec, kropka!
 
Gosia masz wiele racji
ale wg mnie
1. Kazdy decyduje za swoje dziecko i innym nic do tego tak samo jak mnie nic do tego czy ktos szczepi czy nie
2. Kazda matka wg mnie nie powinna slepo wierzyc lekarzom a niestet tutaj jest problem bo wiele matek mowi " ma katar alr pojde bo przeciez lekarz bada..."ja biore pod uwage fakt ze lekarz moze miec obiecana no zagraniczns

a wycieczke...jezeli smyk ma katar nawet nie ide do mojej pediatry bo wiem ze na zwoli szczepic...
3 kazde leki maja skutki uboczne zarcie jest nafaszerowane swinstwemale kurde nie traktujmy kobiety szczepiace jak jakies niedorozwiniete chcace zaszkodzic swoim dzieciom osoby...no lekka przesada
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Merlin Twierdzisz, że Twojemu dziecku nic się nie dzieje więc w jaki sposób wytłumaczysz u Twojego dziecka skazę białkową i pryszczenie np. po gruszce, skąd to według Ciebie niby sie wzięło? przyleciały ufoludki i zostawiły? Udowodnij, że na 100% nie jest to powikłaniem poszczepiennym.

A apropos postów Pati.b, wszystkie jej wypowiedzi mają rzetelne podłoże naukowe.



Kobieto watki ci sie chyba pomyliły, a pozatym twoja wypowiedz jest załosna i moze ty powinnas sie doedukowac a nie nas pouczac...


PATI.B kazda tu podejmuje swiadomie decyzje o szczepieniu czy nie szczepieniu i daruj sobie te swoje wywody i artykuły bo jest to denerwujace ....
 
Ostatnia edycja:
Takie jedno mam spostrzeżenie: tak zaciekle jesteście za tym aby dzieci nie szczepić bo mogą wystąpić powikłania etc. A pytanko a tabletek im nie dajecie? Antybiotyków? i innych wynalazków medycznych?? a czytacie ulotki? wiecie ile tam jest objawów niepożądanych?!! I co tego nie boicie się dzieciom dawać??

tak się składa że moje dzieci nie chorują i dotej pory nie podałam żadnych leków... choroba to inna sytuacja i zresztą nie zawsze odrazu trzeba antybiotyk podawać.. choroba to zagrożenie życia a tak jak pisałam nie ma dowodów na to że szczepienia działają, jeśli takowe ci pediatra przedstawiła to chętnie się z nimi zapoznam bo mi pediatrzy nie byli w stanie nic takiego pokazać ani też lekarze z rodziny-tak poprostu ich na studiach nauczyli KF...

i ja nikomu tu nie mówie że ma nie szczepić dzieci, tylko jeśli już szczepi to niech szczepi z głową bo widze że tu często autorytetem są lekarze, katar, rehabilitacja, problemy neurologiczne, problemy z serduszkiem to nie przeciwskazanie przecież.... tylko pytanie czy ci lekarze wezmą odpowiedzialność potem za swoje decyzje czy zwalą tą odpowiedzialność na rodziców i kto potem będzie nad dzieckiem płakać rodzic czy lekarz....

nie rozumie o co to wielkei oburzenie..... wątek dotyczy zdrowia wiec szczepienia są tu w temacie i wg mnie każdy ma prawo do wypowiedzi, bez obrażania innych... szkoda tylko że żadna z was nawet nie obejrzała tych linków bo tam była mowa nie tylko o szczepieniach ale np o lekach, lekarzach, mleku itd.

widzę że to ja tutaj jestem uznana za niepoważną i szkodzącą społeczeństwu matką, nie ważne ze za chwile choroby tak zmutują że nie będzie na nie żadnego leku a ludzie będą masowo umierać...
 
reklama
Chciałabym przypomnieć regulamin a pewne podpunkty regulaminu BB jak 11-12

Regulamin forum - Forum BabyBoom

Prosiłabym o zakończenie sporu.

Temat szczepienie jest tematem wszelkich sporów na tym wątku także zakończmy pisanie o tym...kto szczepi ten szczepi kto nie szczepi ten nie szczepi.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry