reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

reklama
ja poszlam do lekarza bo Oliwier mial kaszel do tego i sie balam ze zaraz pluca albo oskrzela. lekarka dala nam mucofluid na rozrzedzenie wydzieliny i powiedziala tak: psiknac mucofluidem, 2-3min na brzuszek, psiknac woda morska (sterimar baby) i sciagac.

troche sie balam dawac cokolwiek samej bez konsultacji.
 
Początkowo ludzie boją się "katarku" bo myślą, że wciągnie gile razem z noskiem ;-) ale on jest tak skonstruowany, że to ssanie z odkurzacza tak jakby traci na sile i jest wystarczające do wyssania tego co potrzeba :-)
 
heh a ja tam dziwna jestem. kazde wspomnienie o katarku albo fridzie wywoluje u mnie odruch wymiotny. nie dam rady i koniec ;-)
obu chlopców "obsluguje" gruszka i inaczej nie przejdzie. znaczy "obsluguje" to za duzo powiedziane. Tom mial katar chyba 3x, z tym ze 2x juz sam umial dmuchac. Maci mial raz.
 
no i polazłam do lekarza na to szczepienie na druga dawkę, lekarka stwierdziła,że katarek nie jest przeciwskazaniem do szczepienia, ja tam nie byłam taka pewna i chciałam poczekać, ale TZ chciał szczepić i to na jego odpowiedzialność :no:

poza tym lekarka mówiła,że skoro mały zaczyna płakać łzami to ten katarek może być przez to :szok::confused:

cóż mam nadzieję,że da radę i nic się złego nie podzieje na święta...

waży 5040 ( a powinien 200g więcej według moich obliczeń :no: ), no chyba,że dzieci w tym okresie zwalniają z przyrostem :confused: 66 cm długaśny ;-)

nastepna 3 dawka 30 stycznia a pneumo 17 i tak się zastanawiam czy to nie za mała przerwa miedzy szczepieniami :confused:
 
reklama
Do góry