reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

reklama
Tygrysek1985 dużo wiary i pozytywnych myśli - musi być dobrze ! Ja wierzę że tak będzie !
Nasz pępek też przez jakiś czas "wyszedł" ale to przez to ze mały przez kolkę bardzo sie napinał i płakał, lekarka mówiła nam ze czasem sie zakleja taki pępuszek ale że ona by nie zaklejała - i powiem Ci ze u nas wszedł pępuszek z powrotem do środka bez zaklejania - ale na pewno opatrunek bym na Twoim miejscu zmieniała nawet w jakiejś najbliżej przychodzi lub sama bo to dla higieny lepsze
 
Merlin my próbowaliśmy rożnych sposobów na pępek ale nic nie skutkuje dlatego zgodziłam się na zaklejenie, ale co nie zmieniałabyś u chirurga bo cosik chyba się zakręciłam
 
Merlin my próbowaliśmy rożnych sposobów na pępek ale nic nie skutkuje dlatego zgodziłam się na zaklejenie, ale co nie zmieniałabyś u chirurga bo cosik chyba się zakręciłam

no ale ten pępek tylko wystaje tak ? to nie jest jakaś rana czy coś sie sączy z niego ? Bo jak suchy pępek a tylko wystaje to możesz iść na zmianę opatrunku do każdej pielęgniarki a jak sie coś sączy to tym bardziej bym opatrunek zmieniała bo to zaraz infekcja ... Ja bym nie czekała do wizyty u chirurga na zmianę opatrunku bo to aż 3 tygodnie - a czemu wam nie pozwala tego moczyć - bo moczyć to owszem nie można jakiś ran ale suchego pępka ? Wiesz co u nas ten pępek wystawał z jakieś 2-3 tygodnie i później powoli sam wchodził nic nie robiłam. I tak jak pisałam on u nas wystawał bo to przez napinanie sie i placz małego z powodu kolek i bólu brzucha a w tym przypadku ciepłe kąpiele i moczenie brzucha pomagało
 
nie no suche ma tylko mu naprawdę sporo wystaje zakleili to jakimiś plastrami i ze niby te plastry go wciskają do środka i teraz myc nie kazali
 
tygrysek trzymam kciuki&&& mam nadzieje ze wodniaki jader wchlona sie same:tak:U mojego syna same sie wchlonely
Corka ma przepukline pepkowa, ale ja nie zgodzilam sie na zaklejanie pepka.

My po wizycie u kardiologa(szmery serduszka) ale wszystko ok:-)
 
Ostatnia edycja:
My z przepukliną u Marysi walczymy już pare tygodni. Marysia ma zaklejony pępek i normalnie ją myjemy tylko, że tamten plaster wzmacniamy innym zwykłym (polopor - hypoalergiczny) i zmieniam te plasterki, którymi wzmacniam jak widzę, że słabo trzymają ale nigdy nie przyklejam od razu w tym samym miejscu, żeby skóra odpoczęła. Jak widzę, ze już nie trzyma za bardzo ten główny plaster zdejmuję go zupełnie, wygajam skórkę (alantanem) i idę do chirurga znów zakleić. Miała już dwukrotnie zaklejane i dziś idziemy znów. Zobaczymy co powie chirurg ale chyba będzie jeszcze zaklejony bo jeszcze ten pępek taki dziwny jakby się do końca ta przepuklina nie wchłonęła.
U mnie chirurg na początku mówił, ze są dwie szkoły: zaklejać lub nie. On był zdania, żeby nie zaklejać bo uważał, że jak ma się wchłonąć to do roku się wchłonie i tak a jak się ma nie wchłonąć to zaklejanie też nic nie pomoże. A wtedy ok 7 r.ż operacja. Ja chciałam żeby jednak zakleił bo Dominik miał zaklejone przez pediatrę samym plastrem polopor i po jakiś 6 tygodniach było ok. Ja nie miałam zaklejane i miałam operacje w zerówce. Marysia ma już plaster w sumie chyba też ze 6 tygodni (z przerwą na gojenie skórki). Mam nadzieję, że się wchłonie, chociaż trochę długo to już trwa.
 
Ostatnia edycja:
Moja niunia też miała troszkę odstający pępuszek. Lekarz powiedział, ze jak do następnej wizyty się nie wchłonie to będzie plaster. Na szczęście zaczął się wchłaniać. Ja miałam operację na przepuklinę w 4 r.ż. Mam nadzieję, że Marysi i Jasiowi pępuszki ładnie się zagoją po plastrowaniu! No i trzymam kciuki za Jesieńka żeby z jego jąderkami było wszystko dobrze!


 
reklama
Dziewczyny, czy szczepiłyście już swoje dzieci po 6 tygodniach, mój synek byl szczepiony w środę szczepionką 6w1 i od wczorajszego wieczoru ma gorączke dochodzącą do 38,8, po paracetamolu spada do 36,6 ale tylko na 2 godziny. Czy Wasze dzieci też gorączkowały po szczepieniu, ile ile to może trwać?

tak goraczka moze wystepowac po szczepieniu, poczytaj ulotki ze szczepionek tam wyraznie pisze co moze wystapic po szczepieniu, co jest "normalnym" objawem a z czym najlepiej odrazu do szpitala jechać.

ja swoich dzieci nie szczepie ale to inny temat, do tego nikogo nie nakłaniam ale tez prosze o tolerancje-jesli tematu nie znasz to po prostu prosze mnie nie osadzac ;-)bo wiem co robie i robie to swiadomie;-)
 
Do góry