No to ja też muszę powiedzieć lekarce 7 jak to takie ważne, że czasami mam twardy brzuszek :-(.
Jak mi twardnieje to tylko na chwilę. Czuję wtedy, że nie moge normalnie oddychać. Raz mi tylko stwardniał na dłużej, ale to było wynikiem stresika. Jechałam sobie na ruchomych schodach, a na nich zawsze stoję na luzaka. Nagle schody się zatrzymały i jakby nie A to bym poleciała jak długa. Brzuch w momencie zrobił mi się twardy i zaczęło coś mnie bolec na dole. Jak zaczeliśmy iść bolało bardziej i musieliśmy chwilke poczekać, a później szliśmy bardzo powoli . Na szczęście przeszło jak doszliśmy na parking. Wtedy to sie przestraszyłam.
Jak mi twardnieje to tylko na chwilę. Czuję wtedy, że nie moge normalnie oddychać. Raz mi tylko stwardniał na dłużej, ale to było wynikiem stresika. Jechałam sobie na ruchomych schodach, a na nich zawsze stoję na luzaka. Nagle schody się zatrzymały i jakby nie A to bym poleciała jak długa. Brzuch w momencie zrobił mi się twardy i zaczęło coś mnie bolec na dole. Jak zaczeliśmy iść bolało bardziej i musieliśmy chwilke poczekać, a później szliśmy bardzo powoli . Na szczęście przeszło jak doszliśmy na parking. Wtedy to sie przestraszyłam.