reklama
Mewa29
mama Adama
urodzinowe zyczenia sie spelniaja Ania
bede trzymac kciuki oczywiscie
bede trzymac kciuki oczywiscie
megaczka
Fanka BB :)
deli ja tez mam taki plan: druga dzidzie na kwiecien-maj 2011 
mewa a skąd ta pewność że drugi tez bedzie synek??
mewa a skąd ta pewność że drugi tez bedzie synek??
Mewa29
mama Adama
Megaczka- tylko sie nie smiej, wrozka mi kilka lat temu przepowiedziala- chlopca w 3 roku malzenstwa i drugiego w 6ym,
narazie sie sprawdza
poza tym mam teorie ze mniej wysportowani panowie maja slabsze plemniki i tylko te szybsze zdaza doleciec do jajnika a to wlasnie z meskim chromosomem sa szybsze
na dziewczynke facet musi byc okazem zdrowia a moj i pali i malo sie rusza wiec plemniki slabiutkie- no ale moze chlopczyk da rade doleciec
narazie sie sprawdza
poza tym mam teorie ze mniej wysportowani panowie maja slabsze plemniki i tylko te szybsze zdaza doleciec do jajnika a to wlasnie z meskim chromosomem sa szybsze
na dziewczynke facet musi byc okazem zdrowia a moj i pali i malo sie rusza wiec plemniki slabiutkie- no ale moze chlopczyk da rade doleciec
azorek84
mama Amelii 2009
hehehe dziewczyny ja wlasnie z mezem rozmawialam pare minut temu ze najpozniej koniec 2010 sie staramy znowu
a my planowaliśmy 3 lata i jest...a czy kontakt bedzie to sie okaże później - mam nadzieje ze chlpopaki jednak beda się jeszcze razem bawić...
polecam jednak rodzenie na wiosne
dla naszych maluchów za szybko jakoś ładna pogoda się skończyła
no i jeszcze jedno - jak dla mnie te wszystkie roblemy niemowlęce to pikus w porównaniu z tym co jest później z tym że może po prostu mój Karol to taki ciężki egzemplarz- zawsze wszystko na przekór, na nie, po swojemu...na razie to Bartus - cycuś, zabawa, spanie....a potem zacznie się inne jedzenie, raczkowanie - wchodzenie wszędzie, nocnik, niechęć do ubierania, pokazywanie że wszystko na nie - tzn ja nie użalam się czy nie narzekam bo wiem ze tak musi byc i przechodzenie przez to ma swój urok i trzeba się nacieszyć bo już nie wróci - ale zarazem chcę pokazać że to nie tylko urok, że to nie jest tak że trzy miesiące ciężko a potem z górki, jak dla mnie - wręcz przeciwnie
polecam jednak rodzenie na wiosne
dla naszych maluchów za szybko jakoś ładna pogoda się skończyłano i jeszcze jedno - jak dla mnie te wszystkie roblemy niemowlęce to pikus w porównaniu z tym co jest później
z tym że może po prostu mój Karol to taki ciężki egzemplarz- zawsze wszystko na przekór, na nie, po swojemu...na razie to Bartus - cycuś, zabawa, spanie....a potem zacznie się inne jedzenie, raczkowanie - wchodzenie wszędzie, nocnik, niechęć do ubierania, pokazywanie że wszystko na nie - tzn ja nie użalam się czy nie narzekam bo wiem ze tak musi byc i przechodzenie przez to ma swój urok i trzeba się nacieszyć bo już nie wróci - ale zarazem chcę pokazać że to nie tylko urok, że to nie jest tak że trzy miesiące ciężko a potem z górki, jak dla mnie - wręcz przeciwnie
azorek84
mama Amelii 2009
hehehe Mewa to jaki cudem u mnie dziewuszka wyszla??;-):-):-)maz pali,od czasu doczasu jakies piwko czy wodeczke wypije i nie cwiczy wogole(nadwaga jest hihihih):-)nie jestem pewna czy tylko krzepa fizyczna mowi o sile plemnika;-)
Mewa29
mama Adama
hmm Azorek, no to moze i ja mam szanse na coreczke:-) byloby cudnie
A ja może będę przyziemna i nudna, ale... Z bólem serca muszę poprzestać na jednym dziecku. Widzę ile Martyna nas kosztuje i nie stać nas na drugie dziecko.
Gdyby nie kwestia finansowa może już bym chodziła w ciąży??
Gdyby nie kwestia finansowa może już bym chodziła w ciąży??
reklama
No my wlasnie tez...chcac drugie potrzebowalibysmy 5 pokojowe mieszkanie.
Moj maz jest samozatrudniony a co za tym idzie mnostwo papierzysk,segregatorow itp,wiec jeden pokoj odchodzi na tzw. ''biuro''
goscinny,sypialnia,pokoj Maji i ...nastepnego dzidziusia?? nie,dzieki kto by to sprzatal
A tak powaznie...moze za pare lat mi sie odmieni...albo dom postawimy...zobaczy sie.Niewiadomo co bedzie jutro a co dopiero za kilka lat
Moj maz jest samozatrudniony a co za tym idzie mnostwo papierzysk,segregatorow itp,wiec jeden pokoj odchodzi na tzw. ''biuro''
goscinny,sypialnia,pokoj Maji i ...nastepnego dzidziusia?? nie,dzieki kto by to sprzatal
A tak powaznie...moze za pare lat mi sie odmieni...albo dom postawimy...zobaczy sie.Niewiadomo co bedzie jutro a co dopiero za kilka lat
