ja tez nie pisze sie na tapsy - nigdy nie brałam- wszystko było super regularne - oby do tego wróciło...a jeszcze jakbym miała od nich przytyć to juz całkiem byłaby klapa
Byłam u gina - wszystko ok, ale usg nie robił, tylko fotel. A cytologia za jakies pół roku. Dziwił się, że mam już okres(ale tu wiekszosc tak na forum z tego co piszecie...)
...i że mu prykro ze tak wczesnieno mnie to az tak nie przeszkadza - szkoa tylko ze na razie nie wolno(chyba) tamponów używac...
Musiałam Mała wziąć ze sobą - ale przynajmniej przytargałam ginowi dowód na to, że dobrze płeć określiłMała nie była na rózowo ubrana i doktorek mówił, ze nie raz to łatwiej na USG poznac niż na żywo
Byłam u gina - wszystko ok, ale usg nie robił, tylko fotel. A cytologia za jakies pół roku. Dziwił się, że mam już okres(ale tu wiekszosc tak na forum z tego co piszecie...)
...i że mu prykro ze tak wczesnieno mnie to az tak nie przeszkadza - szkoa tylko ze na razie nie wolno(chyba) tamponów używac...
Musiałam Mała wziąć ze sobą - ale przynajmniej przytargałam ginowi dowód na to, że dobrze płeć określiłMała nie była na rózowo ubrana i doktorek mówił, ze nie raz to łatwiej na USG poznac niż na żywo