reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

Ja mam mdlosci, nadwrazliwosc na zapachy. Brak apetytu i pewnie najpierw schudne:-)
Wogole slaba jestem jak mucha i spac moglabym na okraglo.
 
reklama
A ja odkryłam, że jak jestem głodna mdłości się nasilają. O schudnięciu u mnie nie ma mowy. Boję się, że za dużo przytyje. Na razie przytyłam 20 dag, ale apetytu wcześniej nie miałam. Ciekawe co będzie teraz.
 
Dziewczyny, czy to normalne, zeby nie miec wogole dolegliwosci ciazowych w 6tc?
Bo ja mam zero :szok:
Cycuszki mnie delikatnie bola, ale tylo przy dotyku i to takim mocniejszym i to wszystko:baffled: Jem normalnie, od niczeg mnie nie odrzuca. Nie mam mdlosci, moje sutki sa dokladnie takie jakie byly, brak zawrotow glowy, wyostrzonego zmyslu wechu...nic:dry:

Czy ktoras ma podobnie, bo zaczynam sie martwic, ze cos jest nie tak:zawstydzona/y:
Jutro poskarze sie lekarzowi :-D zobaczymy co powie.
Mam tylko nadzieje, ze wszystko jest ok:tak:
 
Veritaserum to chyba powinnaś się cieszyć;-). Ja miałam taką pierwszą ciążę, zero dolegliwości, dopiero w 8 miesiącu ciąży dokuczały mi skurcze łydek, a tak bajka. Dopiero teraz poznałam co to mdłości i wcale mnie to nie cieszy:baffled:.
 
Właśnie strzeliłam z dużym trudem dłuuuugiego posta, w międzyczasie karmiąc, tuląc i zabawiając Mikołaja i mi go wcięło:angry: Grrrr ale wnerwod rana;-)
Więc teraz krótko:
Olcia85!!! Nasze sytuacje są indentyczne! Ja tez mierzę temperaturę, śluz, też zwykle mam owulację ok 14-16 d.c. a w tym wyjątkowym miesiacu miałam ok 24-26 i wtedy zaszłam w ciążę. Idąc do lekarza byłam w drugim tygodniu a wg miesiaczki w 6tym. Na usg wiec nie miało prawo nic byc widac, choc lekarka olala to co mowie i stwierdzila, ze ciaza sie nie rozwija albo jest obumarla. Pisałam o tym. Robiłam bete, rozmawiałam z lekarzami i wiem teraz ze jestem w bardzo mlodej ciazy, ktorej nie ma byc prawa widac na usg, ktore jest miarodajne dopiero po 5tym tygodniu. I juz sie nie martwie. Zmieniłam lekarkę i dzis oficjalnie zmienie tez suwaczek. To sie darza. Wszystko jest oki, nie martw się!
Buziaki!
 
Veritaserum to chyba powinnaś się cieszyć;-). Ja miałam taką pierwszą ciążę, zero dolegliwości, dopiero w 8 miesiącu ciąży dokuczały mi skurcze łydek, a tak bajka. Dopiero teraz poznałam co to mdłości i wcale mnie to nie cieszy:baffled:.


Bede sie cieszyc, jak bede wiedziec ze wszystko jest ok. :-)
Teraz jednak troche sie martwie:zawstydzona/y:
Jak mi jutro lekarz powie ze jest dobrze, to bede najszczesliwsza mama na swiecie..:-D
 
veritaserum zobaczysz będziesz najszczęśliwszą mamą na świecie.

Lucy, olcia i inne mierzace temperaturę w cyklu, w którym zaszłyście w ciąże. Nie wiem czy wiecie, ale możecie sobie obliczyć dokładny termin porodu (dokładniejszy niż wg OM), tzn zaczynając od pierwszego dnia skoku temperatury czyli fazy wyższych temperatur po owulacji liczyć 266 dni i tak Wam wyjdzie termin porodu. Mi wyszedł na 2 lipca, zobaczymy jak się to ma do terminu wg USG. No i podobno najbardziej wiarygodny termin z wszystkich USG jest w około 12/13 tc, kiedy to robi się badanie na przezierność karku.
 
reklama
czesc
a u mnie pierwszy raz mdłosci zakonczyły sie efektem zwrotnym;-) - własciwie to cały czas mdlosci nasilaly sie w ciagu dnia a dzis rano wizyta w toalecie i "przytulanie się do ..." :szok: mam nadzieję ze to tylko jeden raz dziennie i w ciagu dnia nie bedzie sie powtarzać.
A do tego jeszcze od wczoraj łapie mnie jakieś przeziebienie - wczoraj okropny ból gardła a dzis katarek
pozdrawiam wszystkie "cierpiące" ale chyba mozemy znieść wszystko dla naszych fasolek :)
 
Do góry