reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

kleo_mk ja za każdym razem jak jestem w toalecie to sprawdzam czy papier nie jest zabrudzony:baffled:
Musimy sie dziewczynki przyzwyczaic do tego niepokoju:tak: Teraz martwimy się czy ciąża sie utrzyma, potem czy urodzimy zdrową dzidzię, potem że dzidzia mało je, potem czy sobie w szkole pradzi itd. aż do śmierci już się będziemy o nie martwic:tak::-D taki nasz los:-D
Papierek oczywiście w toalecie sprawdzam.
Sylwia no lepiej się tego nie da ująć.
Jestem na etapie:
1. Żeby ciąża się utrzymała.
2. Żeby Janek więcej jadł (chociaż do małych nie należy)
3. Żeby Jacek poradził sobie w szkole i lepiej czytał.
A gdzieś kiedyś wyczytałam takie zdanie:
"Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci mówić i chodzić, a przez następne szesnaście, marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły." Hmm, bardzo mi się podoba, chwilami zaczyna się sprawdzać. :-D
 
reklama
Ja tez caly czas sie martwie tym bardziej ze zbliza sie czas kiedy stracilam pierwsza ciaze. tylko, ze u mnie nie bylo plamienia a krwotok, ale tak jak wy caly czas sprawdzam czy nie mam plam i caly czas trzese sie ze strachu
 
U mnie jak do tej pory z objawów na pierwszy rzut idzie nadwrażliwość na zapachy- wszelkie:zawstydzona/y:, poza tym mam ogromne, ciężkie i bolące piersi, mdłości łapią mnie jak zaczynam się robić głodna i przechodzą jak coś zjem, chyba zaczyna mi odchodzić ochota na czekoladę za to zaczynam czuć potrzebę jedzenia kwaśnych produktów (może tym razem będzie syn?;-)).
Tak jak większość z Was denerwuję się przy każdej wizycie w toalecie i sprawdzam papier czy wszystko jest OK:-( Więcej piję i biegam siku ze 20 razy w ciągu dnia:baffled:
Ja sporo schudłam przed ciążą, później jednak podczas leczenia hormonalnego złapałam kilka kg na plus i w sumie ciążę zaczęłam z wagą dosyć wysoką. Nie powinnam sobie pozwolić na wielkie tycie w ciąży ale obawiam się, że z moim charakterem i kompulsywnymi napadami na żarcie będzie ciężko.
 
A gdzieś kiedyś wyczytałam takie zdanie:
"Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci mówić i chodzić, a przez następne szesnaście, marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły." Hmm, bardzo mi się podoba, chwilami zaczyna się sprawdzać. :-D
Dobre, dobre, na razie tego nie doświadczyłam, ale niestety wiele mam tak mówi.

Ja sporo schudłam przed ciążą, później jednak podczas leczenia hormonalnego złapałam kilka kg na plus i w sumie ciążę zaczęłam z wagą dosyć wysoką. Nie powinnam sobie pozwolić na wielkie tycie w ciąży ale obawiam się, że z moim charakterem i kompulsywnymi napadami na żarcie będzie ciężko.
O tak w ciąży szczególnie trudno jest czegoś sobie odmówić i walczyć ze swoimi słabościami, to chyba nie jest dobry okres na takie walki:-)
 
Ja na kolację jem tylko wędlinę i pomidora lub ogórka. Chleba już od 17.00 nie jadam, ale i tak mi ciasno w spodniach.:baffled:
Dużo wody niegazowanej piję, tak około 2 litrów dziennie. Oprócz tego jeszcze 0,5 litra w innych napojach.
 
Z moich objawów ciążowych to jeszcze do niedawna utzrymywała sie delkiatne mdłości i wielkia niechęć jedzenie mięsa ale juz przeszło, no i oczywiście drażniły mnie wszelkie zapachy ale juz od kilku dni nic mi nie przeszkadza. Oczywiscie jestem strasznie senna i mam jeszcze obolałe piersi. A co do pierwszej ciązy ja przytyłam ponad 30 kg jak mówie o tym to nikt mi nie wierzy no ale w ciągu 6 miecięcy wyglądalam już dobrze. Po samym porodzie straciłam ok 15 kg. a w tej chwili jak narazie zamiast tyć schudłam 1,5 kg ;-)
 
Dziewczyny, jestem mamą wrześniową 2008 i przez całe pierwsze trzy mniesiące dokuczały mi mdłości. Polecam na czczo zjeść warzywo (ja jadła marchew) i kawałek suchego chleba. Mi pomagało. Może którejś w Was też pomoże:tak:
 
a ja to nawet schudłam :baffled:przez te atrakcje mdłościowe ale jem jem, może nie dużo ale daję radę, wiecie co mam katar i pewnie dlatego nie mam mdłości takie mam wytłumaczenie hehe bo odkąd mam katar mdłości ustały bo nie czuję zapachów
 
reklama
Do góry