reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

A to faktycznie na NFZ nie ma takiej możliwość by co wizytę mieć usg. Bo na całą ciążę przysługuje chyba ze 4-5 usg czy jakoś tak??

Ja chodzę prywatnie do ginekologa.....

Tzn hmmmm mi ginekolog powiedzial ze dokladnie nie zbadano czy ma wpływ usg na dziecko wiec on woli robic tyle ile trzeba, ze nie ma sensu robic co miesiac, najwazniejsze sa w I, II i III trymestrze z tym ze w II tak zwane połowkoe gdzie sie dokaldnie mierzy wsyztsko u dziecka, no i jlsi wtedy sa jakies komplikacje to znow sie robi a jelsi wsio jest ok to nie ma sensu . Tylko co wizyte słuchamy sobie pikawki dzieciatka :]
Zreszta w skzole medycznej gdzie chodizlam tez przestrzegali przed nadmiernym usg bo wkoncu to sa ultradzwieki ktore obijaja sie od róznych powłok w ciele cżlowieka, a ultradziweki nie zawsze działaja sprzyjajaca :] ale co lekarz to inna decyzja ;]
 
reklama
A jakby tak popatrzeć na to ciut z innej strony to NFZ po prostu nie ma kasy na to by wykonywać za często badanie usg. Po za tym jak ja chodziłam w pierwszej ciąży do ginekologa na kasę to pierwsze usg było planowane dopiero w 12 tc. ciąży. A u prywatnego do 12 tc. miałam już 2 razy to badanie - właśnie ze względu na to że to ciąża zagrożona.
Ale tak jak pisałaś co lekarz to inna śpiewka.

Aaa... jak można wytłumaczyć fakt że w szpitalu usg mogą wykonywać nawet do 3 razy w ciągu dnia??!! I nie uważają tego za szkodliwe dla dziecka??

Pytania bez odpowiedzi....
 
Aaa... jak można wytłumaczyć fakt że w szpitalu usg mogą wykonywać nawet do 3 razy w ciągu dnia??!! I nie uważają tego za szkodliwe dla dziecka??

Nie spotkalam sie jeszcze z opinia aby usg mialo byc szkodliwe dla dziecka. W przeciwnym razie zaden lekarz nie wykonywalby go na kazdej wizycie - a przeciez wiekszosc z nas (zwlaszcza chodzac prywatnie) ma to badanie na kazdej wizycie. Zeby uprzedzic - nie jest to badanie dodatkowo platne (przynajmniej u mojego lekarza). To chyba tak, jak z mierzeniem cisnienia - tez nie zaleca sie mierzyc co 5 minut ale nie ma przeszkod zeby mierzyc codziennie a jak jest taka potrzeba to i czesciej.
 
Mati dokładnie! Też mi się tak wydaje....
U ginekologa płacę za ogólną wizytę. A nie za usg. Po za tym to nie jest aż takie "promieniowanie" czy jak to tan nazwać żeby było szkodliwe.
 
no i tu mamy problem, bo niby nie jest udowodnione, ze usg szkodzi, ale nie jest udowodnione, ze nie szkodzi, mysle, ze musimy prawdy szukac po srodku :-) ja robie usg raz w m-c i uwazam, ze tak jest ok :)
 
większość lekarzy twierdzi, że usg jest bezpieczne dla dzidziusia; ja robię raz w miesiącu - co wizytę, ale zdarzyło się że i 2 razy w miesiącu było robione i nie mam z tego powodu najmniejszych wyrzutów sumienia:-)

jeżeli chodzi o fundusz to oni mają ograniczoną liczbę badań przeznaczona na pacjentkę w ciąży i stosuja sie do wytycznych, wdg których USG robi się 3 do 5 razy w ciąży
 
zarówno w pierwszej jak i drugiej ciąży miałam okazję zetknąć się z kilkoma lekarzami i każdy z nich mówił na temat USG jedno, mianowicie że nie ma ono znaczącej szkodliwości dla płodu ale nie powinno być wykonywane zbyt często, podobno dla dziecka słyszalny dźwięk USG jest nie przyjemny.

Ja jestem zdania że skoro nie ma wyraźnych wskazań do tego (jak np zagrożenie ciąży) to nie widzę celowości robienia USG za każdym razem. Co za dużo to nie zdrowo, oczywiście lubię podglądanie na ekranie ale skoro ma służyć zadowoleniu jedynie mojej osoby podczas gdy dziecku świdrują bębenki w uszach to ja podziękuje.
Nie obrażajcie się na mnie za mój wywód, nie chce urazić żadnej mamy. Po prostu takie mam przekonanie w tym temacie :-)
 
Anika ja równiez jestem takiego zdania :tak: co za duzo to nie zdrowo, i ja także lubie popatrzec ma maleństwo i juz nie mogę sie doczekać poniedziałku i to bedzie 3 usg.
 
Witam was!!!
Jestem w 18 tygodniu i mam straszne mdłości. Może macie jakieś sposoby, aby to troszkę opanować!? Jak widzę jedzenie to od razu mi niedobrze....POMOCY!!!
 
reklama
Dziewczyny usg to chyba kolejny temat rzeka, ile osób tyle opinii. Ja osobiście zgadzam sie z Aniką, że to nie my tu jesteśmy najważniejsze tylko zdrowie naszych maleństw i jesli ma to służyć jedynie naszej przyjemności z podglądania a z ciążą wszystko ok to może rzeczywiście warto odpuścić...
Żeby nie było - wiem jak cięzko sie czeka ja ostatnie usg miałam 14.01 a teraz będę miała 05.03 więc też muszę odestać swoje w przysłowiowej kolejce.... i tez juz nie mogę sie doczekać.....
 
Do góry