Calla ja miałam takie momenty tylko na samym początku, teraz jakoś inaczej reaguję, chociaż wiem ze jak zaczyna mi się robić słabo to szybko się rozbieram albo szukam po prostu jakiegoś siedzenia.
Ostatnio tak miałam jak nie zjadłam właśnie śniadania i cały do południe musiałam załatwiać jakieś swoje sprawy na mieście. Nawet soczki z bobofruta nie pomogły:-tak:
Ostatnio tak miałam jak nie zjadłam właśnie śniadania i cały do południe musiałam załatwiać jakieś swoje sprawy na mieście. Nawet soczki z bobofruta nie pomogły:-tak: