reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

Dzięki za pocieszenie, jakby było mało doszła jeszcze niedokrwistość, ale najprawdopodobniej przez zbyt małą ilość kwasu foliowego. Sprawdziłam dziś skład witamin które przyjmuje dla kobiet w ciąży i tak jak sugerował lekarz mają o połowe za mało kwasu w składzie. Spróbuję taką dietę jak Twoja, może będzie lżej:) Dzięki
 
reklama
Sianka wiem co czujesz niestety mam podobnie, w poprzedniej ciąży też tak miałam, wydaje mi się, że żołądek mi w ogóle nie pracuje i nic nie pomaga tylko częste i lekkostrawne jedzenie przynosi chwilową ulgę. Na zaparcia to lekarz zalecił mi czopki glicerynowe, ale to w ostateczności bo mogą rozleniwić jelita. I trzeba czekać aż w końcu będzie lepiej. :-)
 

Załączniki

  • rg50skjowyssf1fs.png
    rg50skjowyssf1fs.png
    11,9 KB · Wyświetleń: 23
  • f2wlj44jn1fb1bpx.png
    f2wlj44jn1fb1bpx.png
    5,3 KB · Wyświetleń: 20
jeny... dziewczyny... nie mogę sobie tego wyobrazić... że jeszcze was trzyma... :/ u mnie jest w miarę, chociaż wczoraj leciałam rano do kibelka gdy wypilam dwa lyki wody tuz po wstaniu :confused:

niby dzis jest ok., ale jak czytam o waszych mdłościach, to jakos i mnie zaczyna mulic... :baffled:

ja zo to cierpie na inne schorzenia ciezarnych... rowniez toaletowe... :wściekła/y:

trzymajcie się kobitki! oby mdłości szybko minęły!
 
A mi pomaga w miarę woda w dużych ilościach. Tylko to przekłada się również na częstsze siku :/
Nie wiem czy was to pocieszy,ale ja już zapomniałam co to mdłości :)
Sianka ja zostałam właśnie uświadomiona przez Stokrotte która napisała że w witaminkach (nie wiem jakie stosujesz,ale ja mam femibion natal 2) rzeczywiście kwasu foliowego jest dwa razy mniej, ale! zawiera także metafolinę która przynajmniej w składzie moich tabletek ma (cytuję z pudełka) "ilość równoważną z 200 ug kwasu foliowego". Dodając ilość kwasu foliowego i metafoliny wychodzi tyle samo co w Foliku :)
 
Witajcie:-)
U mnie potworne 24 h mdłości zaczęły sie od 6 tygodnia ciąży i trwają do dziś... Do kuchni wchodzę tylko by zrobić synkowi śniadanie i podgrzać obiad (mąż musi gotować bo ja nie jestem w stanie..ani gotowac ani jeść:-(W poprzedniej ciąży tez czułam ię źle, ale teraz to już przegięcie..schudłam 8 kg.. jedyne co mogę jeść i to nie codziennie to siemię lniane, pestki dyni, domowa kapustę kiszoną, domowy chleb z miodem..i świeżego ananasa..mi super pomaga na mdłości, ale na chwilę..lepiej niż imbir. Mam nawet problemy z piciem..robiłam wyniki, strasznie się bałam, że będą okropne, przez to niejedzenie (byłam karmiona nawet specjalistycznie jedzeniem w płynie, ale jeszcze gorzej sie czułam:-(Wyniki uff..wyszły ok!Nie wiem, czy któraś z Was mnie zrozumie..ale wyczynem dla mnie jest podgrzanie zupy dla synka i nakarmienie go.. ledwo wstrzymuję wymioty...te 3 miesiące praktycznie przeleżałam przez mdłości, bóle głowy i osłabienie..kiedy to się skończy..najgorzej, że zaniedbuje synka:-(
 
Ostatnia edycja:
Lilijka współczuje, ja też miałam mdłości, 3 kilo mniej, nawet woda wywoływała u mnie mdłości i niic nie mogłam jeść. Odwodniłam się i wylądowałam w szpitalu, dobrze że Twoje wyniki są OK.

Czy któraś z Was ma taki kwaśno gorzki smak w ustach? To nie jest zgaga, tylko taki wstrętny smak, mam go non stop i tylko czekolada mi na niego pomaga ale tylko na kilka minut. Nie wiem jak się tego pozbyć....
 
lilijka to straszne że tak długo cię trzymią mdłości ale miejmy nadzieję że w najbliższym czasie pójdą precz! dużo wytrwałości ci życzę!
 
Ja mam tak od kilku dni, do tej pory bylo w miare okey, mialam mdlosci ale jakos wytrzymywalam. Od 3 dni nie wychodze z kibla, po sniadaniu, po obiedzie, po kolacji, non-stop, co zjem to laduje w kiblu. koszmar. Wczoraj mnie tak glowa od tego bolala ze myslalam ze jajo zniose. Dziwne bardzo bo przeciez to jest czas w ktorym mdlosci i wymioty powinny przechodzic a u mnie teraz ze zdwojona sila :-( nie mam zadnych rad, bo jestem na etapie ze nic na mnie nie dziala, oby przetrwac jeszcze 2-3 tygodnie i liczyc na to ze samo przejdzie. Lacze sie w bolu babeczki :-(
 
reklama
Do góry