reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

jeśli chodzi o pas poporodowy to ja słyszałam że warto używać go po połogu albo przynajmniej odczekać 2-3 tyg aby macica się skurczyła, i kupić taki pas najlepiej w aptece bo te na allegro podobno nie koniecznie mogą pomóc.
ewela_grzyba ja wynik po obciążeniu 75g miałam 136 i powtórzyłam badanie i miała po 2 tyg. 116 więc może dla świętego spokoju tobie lekarz też zaleci powtórkę z rozrywki
 
reklama
martolinka bolą tylko gdy się je naciska; lekarz powiedział że póki co nie widzi ryzyka zakrzepicy więc taki plus;
poczytałam trochę o tych operacjach i już się tak nie martwię - to szybka akcja przy znieczuleniu miejscowym...choć najlepiej by było tego uniknąć!
 
myself moja ciocia miała to robione w prywatnym gabinecie i po 2 godzinach wracała o własnych siłach do domu a po tygodniu hasała już w mini, więc nie ma się czego obawiać...a miała naprawdę okropne te żylaki, a teraz takie ładne nóżki że hoho:)
 
Myself mam nadzieje ze zylaki cudownie znikna i unikniesz tej operacji niiby nic takiego ale zawsze to zabieg,stres i bol...
Ewela z ta kanapeczka to pojechalas,ale mam nadzieje ze wynik w normie;-)

Jesli chodi o pas to ja jakos nie wierze w takie cuda, jak sie odchudzalam to uzywalam takich bajer ale to pic na wode:confused:
 
Cześć laski. Mam nadzieję na szybką odpowiedź. Powiedzcie mi gdzie najniżej czułyście ruchy dziecka? Bo ja dzisiaj się lekko przeraziłam. Poczułam "łapki" tuz nad kością łonową. I boję się że to jednak za nisko.
 
ntmkw jak lekarz sprawdzał mi dzisiaj bliznę po cc widzieliśmy wyraźnie jak nogi Tymka były na wysokości cięcia a nawet trochę niżej. Ja kopniaki w bliznę czuję codziennie.
 
ntmkw- tu już dziewczyny pisały, że też czasami czują nisko i też się troszkę przestraszyły...Kiedy masz wizytę, powiedz może o tym lekarzowi, tak dla świętego spokoju...A tak w ogóle to wydaje mi się, że dziecko już na tym etapie jest na tyle duże, że ledwo się mieści, ja mojego małego czasami czuję aż przy pachwinie, wkłada mi rączkę i to bardzo boli:tak:
 
ntmkw-Ja tez mojego czuje bardzo nisko, przebiera tymi malymi lapkami i mam wrazenie ze mnie podszczypuje raz w pecherz raz przy pachwinie takze to chyba juz na tym etapie normalne :-D A kopniaki tez roznie od dolnej czesci brzucha az po zebra-niezle tam wywija maly pilkarz ;-)
 
reklama
ntmkw jak jak piszą dziewczyny! ja ruchy małego czuję od 230 tygodnia baaardzo nisko, czasem miałam wrażenie , że w szyjkę mi rękę wsadził, czasem aż mnie krocze pobolewa i na początku się tym denerwowałam, ale teraz wiem, że tak się zdarza, więc się nie denerwujemy :tak:
 
Do góry