Dziewczyny teraz to nie ma co sie zalamywac waga, wszystko jest do zrzucenia.
Lene-wygladasz slicznie, piekna sukienka i wcale nie widac po Tobie tych wszystkich slodyczy i lodow :-)
Ja zaczelam tyc :-) Na poczatku sie martwilam ze jakos malo przybralam (mniej niz z pierwszym dzieckiem), ciagle gdzies slyszalam ze mam taki maly ten brzuch
tez nie lubie takich komentarzy bo zaraz sie zaczynam zastanawiac czy wszystko jest okey. Lekarz mowil ze okey i sluchajcie zaczelam tyc na powaznie
No ale tez mam wiekszy apetyt, w zasadzie codziennie rbie sobie jakis deser (o zgrozo) i o ile wczesniej to byl owoc, to teraz lody w czekoladzie
Teraz sobie przypominam dlaczego w ostatnim trymestrze z corka przytylam 9 kg, znowu wlacza mi sie tryb zarloka :-) Wg domowej wagi mam 5-5,5 kg na plus (czyli 1-1,5 kg w ostatnich 2-3 tygodniach). Mlody fika, lekarz mowi ze jest okey wiec sie nie martwie, jetem w ciazy wiec musze przytyc ;-)