reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze brzuszki :)

reklama
ja dziś znowu wyłam. dobrze, że teraz mój dział wali nadgodziny, bo w weekend mają event urodzinowy, to przynajmniej wieczorem poszłam się "wyluzować" do pracy. i od razu człowiekowi lepiej :-D
 
Ja pierdacze. Coraz gorzej ze mna :p
Czasem jak tak rycze i sobie pomysle jeszcze o baby blues to juz w ogole
Nie przeraza mnie tyle porod co wlasnie to ze nie bede umiala sobie z wlasna psychika dac rady :-(
 
Aulqa_b łacze się z Tobą w bólu....ja to mam takie napady, mojego to już kilka razy wrzucałam z domu.....a najgorsze jest to, że wkurzam się a później racze jak bobr i żadna siła nie jest w stanie tego powstrzymać. Boje się co będzie po porodzie. Mój T po tacierzynskim wróci do pracy, mama do PL a ja zostane sama.....masakra jakaś.
 
Dagi ja nie wiem czy moj ł wezmie tacierzynski w ogole
Musimy tez z ksiegowa pogadac jak to jest z opieka na mnie po porodzie skoro ma wlasna dzialalnosc
No i rodzicow mam 130km stad a tesciowadobra kobieta ale raz zeinne podejscie do wielu spraw mamy a dwa ze to nie to samo co np mama
 
U nas właśnie musi tacierzynskim wykorzystać, ale wiadomo, że z własną działalnością może być inaczej. Moja teściowa na szczęście mieszka jakieś 1900km ode mnie więc nie mam problemu, bo to wiekowa kobietka i o czym kolwiek byśmy jej nie mówili to za każdym razem słyszymy to samo.....za moich czasów.....wiec używam temat mówiąc ale te czasy się dawno skończyły u juz nie wrócą. Masz rację co mama to mama. Gdyby nie to ze pracuje to wzięła bym na do siebie na dłużej a ona z kolei młoda babka wiec msc urlopu sobie załatwiła i przylatuje żeby mi pomóc.
 
Dziewczyny wy piszecie o ojcowskim. Taciersynski jest wtedy kiedy żona wraca do pracy, a mąż zostaje z dzieckiem. Ojcowski to są te dwa tygodnie wolnego :)
 
Jezyk bo daja takie nazwy ze jak tu sie nie pogubic :p ja myslalam ze jest macierzynskixa pozniej rodzicielski i macierzynski musi matka a rodzicielski obojetnie ktpre z nich plus dwa tyg tego wlasmie typowo dla ojca
 
reklama
Macierzynskiego jest 20 tygodni (przy jednym dziecku) z czego 14 musi wziąć matka, a resztę czyli te 6 tygodni bierze ojciec jeśli matka wraca do pracy. Potem jest rodzicielski, który też może wziąć tylko jedno z rodziców. Ale mogą się zmieniać np. 6 tygodni ojciec, a potem 6 tygodni matka. Łącznie wychodzi macierzyński i rodzicielski bodajże 52 tygodnie. Musiałabym sprawdzić.
Ojcowski to są dwa tygodnie wolnego dla taty i matka może wtedy tez przebywać na urlopie.
 
Do góry