Jestem świeżo po poronieniu zatrzymanym, 1.11. wyszlam ze szpitala i staram się ogarnąć natłok myśli. A strach zostanie już chyba przy każdej kolejnej ciąży, o ile taka będzie. Nie wiem czy jest na to sposób, może faktycznie psycholog by pomógł, przy wypisie lekarz wspomniał, że mogę umówić się z psychologiem szpitalnym.
reklama
Sylwestrowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2021
- Postów
- 1 128
Przykro mi, trzymaj sięJestem świeżo po poronieniu zatrzymanym, 1.11. wyszlam ze szpitala i staram się ogarnąć natłok myśli. A strach zostanie już chyba przy każdej kolejnej ciąży, o ile taka będzie. Nie wiem czy jest na to sposób, może faktycznie psycholog by pomógł, przy wypisie lekarz wspomniał, że mogę umówić się z psychologiem szpitalnym.
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Przykro mi.. który tydzień?Jestem świeżo po poronieniu zatrzymanym, 1.11. wyszlam ze szpitala i staram się ogarnąć natłok myśli. A strach zostanie już chyba przy każdej kolejnej ciąży, o ile taka będzie. Nie wiem czy jest na to sposób, może faktycznie psycholog by pomógł, przy wypisie lekarz wspomniał, że mogę umówić się z psychologiem szpitalnym.
Dowiedziałam się na wizycie kontrolnej 9×5tc, lekarz stwierdził, że rozwój zatrzymał sie tak ok 8tc. Nie miałam żadnych oznak, zwykłe objawy ciążowe ból piersi, brak apetytu, żadnego plamienia. To moja pierwsza ciąża, 40 skończona i taki szok.Przykro mi.. który tydzień?
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Bardzo mi przykro...Dowiedziałam się na wizycie kontrolnej 9×5tc, lekarz stwierdził, że rozwój zatrzymał sie tak ok 8tc. Nie miałam żadnych oznak, zwykłe objawy ciążowe ból piersi, brak apetytu, żadnego plamienia. To moja pierwsza ciąża, 40 skończona i taki szok.
Podziel się: