No nie wiem. A co jak nie znajdzie tętna co często się zdarza ? Będzie co drugi dzień biegła na sor ?Może kup sobie detektor tętna i jak się stresujesz czy wszystko ok to posłuchaj serduszka bijącego. To dobrze działa na psychę
reklama
Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 613
Z wszystkich osób, które znam i korzystały, jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie wykryło. Czasem mniej wyraźnie słychać, ale wykrywa. I bardzo uspokajaNo nie wiem. A co jak nie znajdzie tętna co często się zdarza ? Będzie co drugi dzień biegła na sor ?
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2021
- Postów
- 10
Hej! Ja man 7t6d I krwawie Od paru dni. Jutro się dowiem czy wszystko Ok. Mam za sobą jedno poronienie. Grunt to się na nic nie nastawiać.Kochana mam podobnie, ale u mnie już było poronienie, jestem właśnie w 6t3d. Mam plamienie bez przyczyny więc łącze się w bólu. Popieram koleżankę z góry, czytanie neta nie pomaga. Nigdy nie wiemy co nas czeka ale musimy być dobrej myśli trzymaj się cieplutko i jeśli potrzebujesz pogadać to możesz napisać
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
Oj za wcześnie na detektor… od 16 tc najlepiej ho mieć, bo wcześniej może Nie znaleźć serduszka a to daje dodatkowy stres… wiem, bo sama za wcześnie użyłam a to i tak było koło 14 tc.Może kup sobie detektor tętna i jak się stresujesz czy wszystko ok to posłuchaj serduszka bijącego. To dobrze działa na psychę
znam ten strach, u m Ie druga ciąża, przed nią miałam kilka biochemów, zero poronień. Do 16 tc bałam się cały czas, ale faktycznie wtedy detektor mnie uratował, teraz jutro będzie 32 tc i jestem spokojna zobaczysz, będzie dobrze, tylko nie nakręcaj się, to nie jest teraz potrzebne, ani Tobie, ani maleństwu ściskam mocno!Cześć dziewczyny Jestem aktualnie w ~8tc+6. Dostaję strasznego lęku na punkcie poronienia. Jakoś tydzień temu praktycznie jak ręką odjął ustąpiły mi objawy ciążowe. Teraz jednak znowu bolą mnie piersi, ale po zmęczeniu, senności i nudnościach nie ma śladu. W 8tc+1 byłam u ginekologa, byłam pewna, że powie mi, że już po wszystkim... A tu ładny zarodek 1,8cm tętno 145. Lekarz mówi, że wszystko jest ok, ale ja strasznie panikuję, nie mogę spokojnie usiedzieć, ciągle się zamartwiam. To moja pierwsza ciąża, nie mam żadnych poronień za sobą, jednak przeraźliwie się boję, że to mnie czeka. Czy tętno mojego bobasa jak na ten czas ciąży jest w porządku? W internecie przeczytałam, że powinno być teraz ok. 170 uderzeń na minutę Umówiłam się dzisiaj na badania prenatalne i boję się, że pójdę na nie za te kilka tygodni i okaże się, że serduszko już nie bije. Nawet nie wiem, jak mam się uspokoić. Najchętniej codziennie chodziłabym do ginekologa, żeby mnie utwierdzał w przekonaniu, że dzidzia się rozwija...
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
U mnie akurat teoretycznie jest bez przyczyny ale jest więc więcej leżę niz cokolwiek robię..Hej! Ja man 7t6d I krwawie Od paru dni. Jutro się dowiem czy wszystko Ok. Mam za sobą jedno poronienie. Grunt to się na nic nie nastawiać.
Hankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 4 671
Detektor jest bezpieczny? Jak to działa?Oj za wcześnie na detektor… od 16 tc najlepiej ho mieć, bo wcześniej może Nie znaleźć serduszka a to daje dodatkowy stres… wiem, bo sama za wcześnie użyłam a to i tak było koło 14 tc.
znam ten strach, u m Ie druga ciąża, przed nią miałam kilka biochemów, zero poronień. Do 16 tc bałam się cały czas, ale faktycznie wtedy detektor mnie uratował, teraz jutro będzie 32 tc i jestem spokojna zobaczysz, będzie dobrze, tylko nie nakręcaj się, to nie jest teraz potrzebne, ani Tobie, ani maleństwu ściskam mocno!
Paradoksalna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 890
Jest bezpieczny, działa na zasadzie fal doppler, ale no to jest od pewnego tygodnia, najwcześniej niby można od 12 ale to bez sensu bo dzidzi jest tak malutka, ze ciezko znaleźć jej puls… detektora można używać codziennie, ale tak max10 minut Raz dziennie. tak mi lekarz mówił a i tak mogłam coś pomieszać bo mózg w ciąży tak czy siak jest bezpieczny jak odpowiednio używasz.Detektor jest bezpieczny? Jak to działa?
Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 799
Też polecam detektor Ale raczej używać po mniej więcej 12 tc bo wcześniej jest bardzo mała szansa żeby znaleźć tętno. I radzę przejrzeć sobie na youtubie jak to działa, bo ja nie raz myślałam na początku że słyszę dzidziusia a to była pępowina I nie stresuj się. Ja nie miałam praktycznie żadnych objawów przez całą ciążę. Kilka razy tylko na początku złapały mnie mdłości i to wszystko Po bólu piersi też nie było śladu w okolicach 6tc. Nawet robiłam testy ciążowe między wizytami u lekarza tak się stresowałam czy wszystko jest okej. Ale teraz wiem, że nie ma co. Później się już tylko cieszyłam, że nie wisiałam przez pół ciąży nad kibelkiem Trzymam kciuki!
reklama
niunia2324
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 3 565
Ten stres jest koszmarny, zamartwiałam się całą ciążę na pewno tez przez to że pierwszą straciłam w 8 tyg.
Stres włączył się w chwili wykonania testu ciążowego, serce tak mi zaczęło bić że prawie padłam, (zaszłam w ciążę dokładnie rok po stracie), potem był strach czy zobaczę zarodek potem czy serduszko,potem czy prawidłowo się rozwija,potem bo ruchów nie było od godziny, i tak do porodu, nawet w czasie porodu, bo miałam nagłe cc z uwagi na nieprawidłowy zapis ktg, poczułam się bezpiecznie dopiero kiedy dostałam syna do rąk, ale do rzeczy...
Chcialam Ci powiedzieć że do dzisiaj żałuję, że nie zwróciłam się o pomoc do specjalisty, terapeuty czy psychologa,żeby pomógł mi ogarnąć ten strach, stres zabrał mi radość z ciąży, gdybym mogła cofnąć czas to właśnie to bym zrobiła, poprosiła o pomoc.
Stres włączył się w chwili wykonania testu ciążowego, serce tak mi zaczęło bić że prawie padłam, (zaszłam w ciążę dokładnie rok po stracie), potem był strach czy zobaczę zarodek potem czy serduszko,potem czy prawidłowo się rozwija,potem bo ruchów nie było od godziny, i tak do porodu, nawet w czasie porodu, bo miałam nagłe cc z uwagi na nieprawidłowy zapis ktg, poczułam się bezpiecznie dopiero kiedy dostałam syna do rąk, ale do rzeczy...
Chcialam Ci powiedzieć że do dzisiaj żałuję, że nie zwróciłam się o pomoc do specjalisty, terapeuty czy psychologa,żeby pomógł mi ogarnąć ten strach, stres zabrał mi radość z ciąży, gdybym mogła cofnąć czas to właśnie to bym zrobiła, poprosiła o pomoc.
Podziel się: