Nasze brzuszki

[Kasiek1983]

Brzuszki rosną! Ja w porównaniu do większości z Was mam malutki brzuszek... widać że jest ale mam wrażenie że nadal taki jak bym po prostu przytyła. Jak mi się uda to w końcu wrzucę jakieś zdjątko domku mojego maleństwa ;-)

ZDEC szybkiego powrotu do zdrówka! Pozdrawiam WAS :-)

 

[Klementinka]

nie przejmujcie sie dziewczyny

ja tez dlugo mialam taki jak po porzadnym obiedzie az z dnia na dzien urosl
mozna powiedziec ze rosl w oczach

 

[kreatorka]

Śliczne brzuchale niech rosną nam i dzieciakom na zdrowie

śliczne i duże te Wasze brzuszki ...
mój malutki jeszcze ;( trochę mnie to martwi ...

Nie ma się co martwić, mi jakoś dopiero na początku 17 tygodnia trochę się bujnął ( chociaż teraz lekarz twierdzi, że to był 18 tydzień) więc to normalne, że u jednych widać, a u innych nie :-)

 

[lena25]

Super brzuszki

 

[kpi23]

Nie ma się co martwić, mi jakoś dopiero na początku 17 tygodnia trochę się bujnął ( chociaż teraz lekarz twierdzi, że to był 18 tydzień) więc to normalne, że u jednych widać, a u innych nie :-)

A ja się dziś zestresowałam, że to moze dlatego, że z dzidzią coś nie tak ....
I się pobeczałam i z moim małżem posprzeczałam ... bo on twierdzi, że rośnie ... a ja nie widzę ...

A do wizyty jeszcze 11 dni ... trudno będzie tym razem wytrzymać ... chyba, że brzusio się ruszy trochę ...

 

[kreatorka]

Napewno nie masz się czym martwić w 16 tyg to normalne,że nic nie widać, albo minimalnie, pewnie dzidziuś się zastanawiał co ta mama tak płacze bez powodu :-) nie denerwuj się bo to na nikogo dobrze nie wpłynie

 

[kpi23]

Dzięki, kreatorka, za wsparcie ... ale jak oglądam brzuszki dziewczyn z podobnego terminu i one naprawdę są spore to same tak nerwy przychodzą ...
A dzidziusiowi tłumaczę dlaczego mama płacze ... bo mama to nerwus jest a teraz dodatkowo te hormony to juz w ogóle ...

 

[kreatorka]

Mi też się tak wydawało! że każdej brzuszek rośnie, a mi nie, szczególnie, że w 2 trymestrze nic nie przytyłam :-) ale pisałam już, że dopiero po 17 tygodniu zaczęłam zauważać, że brzuszek rośnie tak z dnia na dzień
A dzidziusiowi lepiej posłuży jak mu książeczkę poczytasz, zamiast płakać, on rośnie w swoim tempie ja to sobie tak przetłumaczyłam

 

[lasposa]

A ja się dziś zestresowałam, że to moze dlatego, że z dzidzią coś nie tak ....
I się pobeczałam i z moim małżem posprzeczałam ... bo on twierdzi, że rośnie ... a ja nie widzę ...

Nie ma co się stresować, ja ciągle słyszę jaka jestem chuda, i mało kto mi wierzy, że w ciąży jestem, ale lekarz powiedział, że wszystko jest dobrze, i jak przyjdę za 2 tygodnie na połówkowe to wyskoczy mi piłeczka...
Sama czuję się jakbym raczej trochę przytyła, uchwyty do tańczenia (boczki) i to wszystko, cały czas chodzę w swoich obcisłych jeansach ale nie martwię się, jeszcze nadrobię... Powiem, że nawet się cieszę, bo później przynajmniej obciążę mój chory kręgosłup...
Tak więc Kochana Kipi, głowa do góry, jestem wyżej w ciąży i nie mam co pokazać

 

[koriander]

mi tez rosnie powolutku... ale rosnie i dzidzius fika koziolki Mi rowniez nie dowierzaja ze juz polmetek