rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
Mi spadek wagi też wyhamował. Może organizm przyzwyczaił się do porcji jakie mu serwuje ;-) Jem zdecydowanie mniej i przede wszystkim inaczej niż w ciąży. Oby spacery pomogły. Jeszcze 7 kg do startowej, a 9 do idealnej ;-)
W spodnie oczywiście nie wejdę. Po domu śmigam w sukience, a na zewnątrz wciągam spodnie ciążowe, które na koniec już się wrzynały w uda, a teraz są ok. Ale wchodzę już w kurtki sprzed ciąży Tej z ciąży się pozbyłam.
W spodnie oczywiście nie wejdę. Po domu śmigam w sukience, a na zewnątrz wciągam spodnie ciążowe, które na koniec już się wrzynały w uda, a teraz są ok. Ale wchodzę już w kurtki sprzed ciąży Tej z ciąży się pozbyłam.