reklama
ligotka
Fanka BB :)
rachel mysle nad tabletkami, ale slyszalam ze moze od razu przyjsc okres wiec nie wiem czy przez okres karmienia nie bedzie jednak gumki, choc takie "gumkowe" dziecko juz jedno mamy
nixie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2008
- Postów
- 1 342
a ja nie wiem jeszcze jak to będzie.. nigdy nie brałam pigułek.. boje sie, bo wydaja mi sie szkodliwe..
ale ja sie nie znam...
Ja zawsze potrafiłam sobie wszystko perfekcyjnie wyliczyć.
ale Milusia powstała z mojego lenistwa bo nie chcialo mi sie zajrzeć do kalendarza jak sie mężuś dobierał..hehehe
wiec nie uważam żeby to była dla mnie zła metoda ale tym razem muszę byc konsekwentna
no i więcej gumek dołożyć jak sie będzie zbliżał niepewny czas.
wiem, wiem.. średniowiecze..ale jestem przeciwnikiem tabletek
zresztą jeszcze to przemyśle.
co do formy...
to jestem w szoku bo ułożyłam juz sobie plan, taki dzieki któremu ostatnio schudłam
a tu ta grypa jelitowa dala mi kopa, + karmienie i wlazłam do dżinsów..
jeszcze tylko wymodeluje ciałko ćwiczeniami (juz zaczęłam) ,
i staram sie zdrowiej odżywiać , bez cukru i słodyczy .
Niestety nie mam u siebie wagi...ale wizualnie jestem zadowolona
ale ja sie nie znam...
Ja zawsze potrafiłam sobie wszystko perfekcyjnie wyliczyć.
ale Milusia powstała z mojego lenistwa bo nie chcialo mi sie zajrzeć do kalendarza jak sie mężuś dobierał..hehehe
wiec nie uważam żeby to była dla mnie zła metoda ale tym razem muszę byc konsekwentna
no i więcej gumek dołożyć jak sie będzie zbliżał niepewny czas.
wiem, wiem.. średniowiecze..ale jestem przeciwnikiem tabletek
zresztą jeszcze to przemyśle.
co do formy...
to jestem w szoku bo ułożyłam juz sobie plan, taki dzieki któremu ostatnio schudłam
a tu ta grypa jelitowa dala mi kopa, + karmienie i wlazłam do dżinsów..
jeszcze tylko wymodeluje ciałko ćwiczeniami (juz zaczęłam) ,
i staram sie zdrowiej odżywiać , bez cukru i słodyczy .
Niestety nie mam u siebie wagi...ale wizualnie jestem zadowolona
rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
Myślałam właśnie nad tabletkami, ale że jakoś dobrze nie wspominam tego typu antykoncepcji (już kiedyś brałam i po czasie przestały mi służyć), to już sama nie wiem. Gumki, hmmm, bez szału. Są chyba jeszcze zastrzyki, ale to też hormony, no i wkładka domaciczna. Na razie na pewno nie planujemy drugiego bąbla, może nawet wcale, więc coś trzeba wybrać. Na kalendarzyk i wszelkie inne naturalne planowanie rodziny nie mam odwagi ani warunków (zawsze byłam rozregulowana i jakoś nie wierzę, że po ciąży będzie książkowo).
Eh, dylematy.
Eh, dylematy.
a ja nie wiem jeszcze jak to będzie.. nigdy nie brałam pigułek.. boje sie, bo wydaja mi sie szkodliwe..
ale ja sie nie znam...
no o ich szkodliwosci to przeciez w ulotce jest wyraźnie napisane - ja raz zdecydowalam sie brac, ale jak sobie poczytalam o skutkach ubocznych to dalam sobie spokój...a w temacie antykoncepcji to - wiem że to glupie oczywiscie - ale ja nigdy nic nie liczyłam - nawet miesiączki tylko te przed zapłodnieniem bo to planowe było)) - zobaczcie - 2 lat bez niczego...chyba to była jakas dlugookresowa bezpłodność ))) ...a tak serio to fuks zwyczajny , hehehh ...ale ja po prostu wpatrywalam sie we wlasne cialo i jakos intuicja mnie ne zawiodla- czego oczywiscie nie polecam stosowac
vikiigus my lata ciągnelismy na takiej metodzie "farciarskiej"...mniej wiecej uwazalismy w polowie cyklu i cale szczescie mamy dwojke planowanych dzieci...ale teraz juz musze pomyslec o czyms bardziej skutecznym...po pierwsze nie moge miec wiecej dzieci a po drugie juz raczej nie chcemy kolejnego malucha...mysle nad tabletkami..
Mi pigułki zdecydowanie nie służą. Kiedyś brałam różne i po wszystkich czułam się fatalnie. Zawsze czułam kiedy mam owulację i mam nadzieję, że po porodzie też tak będzie. Chętnie kupiłabym sobie Lady-Compa, ale to trochę droga impreza i jakoś zawsze kasy brakuje. Na razie zostaną nam chyba prezerwatywy.
A
Anja26
Gość
Tab ciekawe to Lady Comp, ciekawe jak skuteczne.
Jak ja sie ciesze ze juz nie mam tego problemu.
Tez kiedys bralam tabletki ale faktycznie to wszystko nie zdrowe, ostatnie 5 lat stosowalismy kalendarzyk bardzo suktecznie, ale teraz tez bym sie juz bala. Naszczescie zabieg daje mi 99.99% zabezpiecznie.
Jak ja sie ciesze ze juz nie mam tego problemu.
Tez kiedys bralam tabletki ale faktycznie to wszystko nie zdrowe, ostatnie 5 lat stosowalismy kalendarzyk bardzo suktecznie, ale teraz tez bym sie juz bala. Naszczescie zabieg daje mi 99.99% zabezpiecznie.
reklama
polis1010
Leniuszkowa mama
My tez dlugo ciagnelismy na metodzie objawowej-ewentualnie gdy nie bylam pewna w uzyciu byly prezerwatywy. Teraz mysle nad czyms skuteczniejszym bo naprawde nie chce musiec sie tym martwic. Poza tym pewnie zanim wszystko sie u mnie wyreguluje to troche wody uplynie a w miedzyczasie jakos sobie trzeba radzic.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 740
- Wyświetleń
- 52 tys
Podziel się: