reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga;)

Weronikaa - ja też chyba "od zawsze" mam zaparcia - i u mnie to wiem, że to przez nieodpowiednią dietę - teraz, jak nie jem chipsów, tyle słodyczy i napojów gazowanych , jest duuużo lepiej.

No widzisz, a u mnie bez różnicy. Wcześniej jak piłam kawę rano to mi było lepiej, czasem nawet jej nie dokończyłam a już musiałam biec, ale po jakimś czasie sie organizm przyzwyczaił i dalej doopa z tego, już nie wiem co robić.
A co do tego że mam się za grubasa, Asze - ja waże - o Boahe - 85kg!!!:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::angry:
 
reklama
ninja, niekat, te po mnie interesuja najbardziej, moze mnie to zmotywuje do pracy,

weronika,przez pierwszy miesiac po porodzie u mnie kazda wizyta w wc to byla masakra, siedzialam na 'tronie' i przypominal mi sie porod ;)
zaczelam jesc chleb graham i unormowalo sie.
a w samej ciazy to na zaparcia ratowala mnie ciepla, przegotowana woda z lyzeczka miodu jak pisala niekat. gowniany temat:-D
a tych 80kg to ja u Ciebie nie widze.
 
Weronika rzeczywiście nie widać tych kg!! Ja mam 172 i 74kg też chcę zrzucic jeszcze z 5kg ale nie więcej bo muisałabym garderobe wymienić:baffled:
 
Ja mam problem w drugą stronę-do kibelka chodzę codziennie,ale w jakich bólach ja tam kontempluje to się nie mówi-hemoroidy mi się uaktywniły i szoooooooook jaki ból:no::no::no:Chyba się zdecyduję na jakiś zabieg,ale wizyta na badaniu u proktologa to mi się nie usmiecha:zawstydzona/y:A co do wagi to ja dalej się nic nie posuwam-stoi w miejscu a ćwiczyć lekarz mi pozwolił dopiero za 0,5 roku bo pow.że blizna na macicy taka sobie-ale póki co zapisuję się na tenis z mężulem to może troche mi zleci:sorry2:
 
Moja waga też niestety stoi w miejscu....:frown::frown::frown: A tak chciałabym jeszcze ze 3 kg zrzucić..:sorry2: Koniec z ciasteczkami i drożdżówkami!!!
Od poniedziałku "zaczynam" tą Waszą 6Weidera, ale jakoś zacząć nie mogę... W ciągu dnia nie mam czasu, a wieczorem jestem zbyt padnięta..:-:)-:)-( A czy to prawda dziewczyny, że te ćwiczenia powinno się wykonywać co 24 godziny, z tolerancją do 2 h?
 
stefanna - może i takie są zalecenia z tymi godzinami, al;e bez przesady - ja je mam zamiar robić w ciągu dnia, bo faktycznie czasem jest się wieczorem padniętym (zresztą w ogóle wieczorem już nie powinno się ćwiczyć). Małżon, mój ekspert od tych rzeczy mówi, że odstępy nie muszą być co 24 h - najważniejsze to robić ćwiczenie dokładnie.
 
reklama
piszcie piszcie o tych ćwiczeniach to ja może też sie zmotywuję:-D działałam ostro przed weselem, ale jak mi ciotki komplementów naprawiły, że taka chuda itd.itp. to obrosłam w piórka i już nic nie robię.. ale wtedy rzeczywiście w 2 tyg. mi brzuszek i bioderka sporo spadły (2tyg. przed przymierzałam sukienkę to się sporo opinała, a w dniu wesela była luźna), ale były i ćwiczenia i dieta (bo to etap z poszukiwaniem alergenu), a teraz.. i słodycze.. i ciasteczka.. i fastfood się trafi.. no i doooopa urosła;-);-);-)jutro przyjedzie teściowa to mnie skomentuje - bo to szczera babka hahahahhahahah
 
Do góry