reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza waga;)

Weronikaa - ja też chyba "od zawsze" mam zaparcia - i u mnie to wiem, że to przez nieodpowiednią dietę - teraz, jak nie jem chipsów, tyle słodyczy i napojów gazowanych , jest duuużo lepiej.

No widzisz, a u mnie bez różnicy. Wcześniej jak piłam kawę rano to mi było lepiej, czasem nawet jej nie dokończyłam a już musiałam biec, ale po jakimś czasie sie organizm przyzwyczaił i dalej doopa z tego, już nie wiem co robić.
A co do tego że mam się za grubasa, Asze - ja waże - o Boahe - 85kg!!!:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::angry:
 
reklama
ninja, niekat, te po mnie interesuja najbardziej, moze mnie to zmotywuje do pracy,

weronika,przez pierwszy miesiac po porodzie u mnie kazda wizyta w wc to byla masakra, siedzialam na 'tronie' i przypominal mi sie porod ;)
zaczelam jesc chleb graham i unormowalo sie.
a w samej ciazy to na zaparcia ratowala mnie ciepla, przegotowana woda z lyzeczka miodu jak pisala niekat. gowniany temat:-D
a tych 80kg to ja u Ciebie nie widze.
 
Weronika rzeczywiście nie widać tych kg!! Ja mam 172 i 74kg też chcę zrzucic jeszcze z 5kg ale nie więcej bo muisałabym garderobe wymienić:baffled:
 
Ja mam problem w drugą stronę-do kibelka chodzę codziennie,ale w jakich bólach ja tam kontempluje to się nie mówi-hemoroidy mi się uaktywniły i szoooooooook jaki ból:no::no::no:Chyba się zdecyduję na jakiś zabieg,ale wizyta na badaniu u proktologa to mi się nie usmiecha:zawstydzona/y:A co do wagi to ja dalej się nic nie posuwam-stoi w miejscu a ćwiczyć lekarz mi pozwolił dopiero za 0,5 roku bo pow.że blizna na macicy taka sobie-ale póki co zapisuję się na tenis z mężulem to może troche mi zleci:sorry2:
 
Moja waga też niestety stoi w miejscu....:frown::frown::frown: A tak chciałabym jeszcze ze 3 kg zrzucić..:sorry2: Koniec z ciasteczkami i drożdżówkami!!!
Od poniedziałku "zaczynam" tą Waszą 6Weidera, ale jakoś zacząć nie mogę... W ciągu dnia nie mam czasu, a wieczorem jestem zbyt padnięta..:-:)-:)-( A czy to prawda dziewczyny, że te ćwiczenia powinno się wykonywać co 24 godziny, z tolerancją do 2 h?
 
stefanna - może i takie są zalecenia z tymi godzinami, al;e bez przesady - ja je mam zamiar robić w ciągu dnia, bo faktycznie czasem jest się wieczorem padniętym (zresztą w ogóle wieczorem już nie powinno się ćwiczyć). Małżon, mój ekspert od tych rzeczy mówi, że odstępy nie muszą być co 24 h - najważniejsze to robić ćwiczenie dokładnie.
 
reklama
piszcie piszcie o tych ćwiczeniach to ja może też sie zmotywuję:-D działałam ostro przed weselem, ale jak mi ciotki komplementów naprawiły, że taka chuda itd.itp. to obrosłam w piórka i już nic nie robię.. ale wtedy rzeczywiście w 2 tyg. mi brzuszek i bioderka sporo spadły (2tyg. przed przymierzałam sukienkę to się sporo opinała, a w dniu wesela była luźna), ale były i ćwiczenia i dieta (bo to etap z poszukiwaniem alergenu), a teraz.. i słodycze.. i ciasteczka.. i fastfood się trafi.. no i doooopa urosła;-);-);-)jutro przyjedzie teściowa to mnie skomentuje - bo to szczera babka hahahahhahahah
 
Do góry