reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasza waga;)

No Wy się śmiejcie, a ja muszę sobie z tym moim "ciężarnym" mężem radzić:-):-)! On już nawet wyżera małej kinder czekolade i mambę:angry::angry:.Moja mama z bratem w sobotę przylatują do nas na kilka dni, a mojego mężula ulubione zajęcie w ostatnich dniach, to dzwonienie do mojej mamy i wymyślanie co mają mu do jedzenia przywieźć: sernik, śląską, milkę(w dużych ilościach) itd... Zwariować można:wściekła/y:
Przyszłamamusiu-zielonej herbaty w ciąży nie można, czytałam o tym w kilku źródłach,ale nie pamiętam już przyczyny:zawstydzona/y:. A co do zgagi to mężula niestety ma razem ze mną a nie za mnie, ale szkoda! Ja mam też makabryczną, z Amelcią też taką miałam, a najgorsze,że nasiliła się pod koniec ciąży, tak w 8mcu- podejrzewam, że teraz będzie tak samo:no::no:
 
reklama
ja uważam że i tak kto ma przytyć to przytyje :-) moja kuzynka trzy razy rodziła i zawsze miała super figure jedynie brzuszek było widać a kumpela nie jadła za dwóch a tak przybrała tu i tam:-D ważne żeby po porodzie zabrać się za siebie bo może zostać :wściekła/y:
żaden wiatr nas nie porwie :-D

glitteryourway90d0b5c5vn7.gif
 
Ja wchodziłam dzisiaj na wagę z zamkniętymi oczami - po 3-tygodniowej przerwie w ważeniu... nic nie przytyłam:-):rofl2::-D I całe szczęście, bo wg magicznej tabelki i tak mam już 1kg za dużo. W sumie uzbierało się już 7 tych kilogramków, ale nie wieżę, że skończy się na 13, obym się w 20 zmieściła:tak::tak:
 
ninjacorps rewelacyjna ta tabelka.
Ciągle się zastanawiałam w jakim tempie powinnam tyć i czy nie ważę za dużo jak na ten tydzień ciąży. Ulżyło mi, bo jak na razie jest idealnie, choć wg tabelki mam przytyć 15 kg, a wolałabym jednak mniej (dla mojego BMI norma to podobno 12-15). Wczoraj zjadłam paczkę chipsów i miałam wyrzuty sumienia, nawet zarzuciłam mojemu mężowi, że to on powinien pilnować, żebym nie jadła tyle chipsów i niepozwalać mi ich kupować. A mój mąż wiadomo: "dobrze wyglądasz, jedz na co masz ochotę, przecież jesteś w ciąży". Ja też nie mam zamiaru się odchudzać w ciąży, ale zdaje sobie sprawę, że jem za dużo chipsów. Dziecku one nie służą, więc kiedy waga pokaże za dużo, trzeba będzie definitywnie rzucić chipsy. Tym bardziej, że przy karmieniu i tak mi nie będzie wolno ich jeść.
 
Cze!
Doris a jaką masz normalnie wagę???
Ja sie przyzanm że nigdy nie byłam chudzielcem...moja gin mówi "apetyczna".
Mam 10 kg (24 tc) do przodu..ale "zapracowałam" na to solidnie.Apetyt mam obłędny..jak odkurzacz....KOSZMAR:angry::angry::angry:. Przed ciaza odchudzałam sie dieta 1200 kalorii/dzień i cholera było super!!!! teraz po prostu nadrabiam :blink:
 
Ja nie mam jakiś specjalnych zachcianek, nie jadam po nocy, ale jak wrócę z pracy ok 18.30, to jem obiad, a potem zwykle jakieś chipsy, czekoladkę, albo inną przekąskę i jeszcze popiję colą albo fantą. No a weekendy, to już wogóle porażka. Niestety zawsze miałam apetyt na wieczorne jedzenie chipsów, ale wcześniej chodziłam na aerobik i ściankę wspinaczkową, a teraz ścianka odpadła z wiadomych względów, a na aerobic chodziłam jeszcze w trzecim miesiącu, ale po prostu już nie miałam siły po pracy i ochoty, więc zrezygnowałam. Teraz nic nie ćwiczę, bo mi się po prostu nie chce.
 
reklama
Ja mam przede wszystkim apetyt na słodycze wszelkiej maści....ale nie pogardze schaboszczakiem w grubej panierce:-(
Nie jem w nocy bo oprócz przerwy na sikanie i kilku kopniaków od mojego syna to nie budze sie wogóle...ale jak dzień długi wpierniczam na okragło!!!!!!Wieczorem, no cóz pół litra mleka , pudełko herbatników z czekoladą....itp itd
Wiem ze są osoby które na tym etapioe ciazy mają juz 18 kilo na +.....ale to nie jest argument.Gin powiedziała że moge miec wsjo..nadciśnienie,problemy z porodem.Wiec zamierzam sie pohamować bo bedę wygladac jak hipcio
 
Do góry