Ja rowniez bylam nacinana przy pierwszym porodzie ale nawet nie wiedzialam kiedy,poniewaz robia to w czasie skurczu jak miesnie sa maksmylnie naciagniete.Szycia nie czulam poniewaz mnie uspili.Ale powiem szczerze ze po cesarce doszlam do siebie szybciej niz po porodzie silami natury.Bardzo dlugo bolal mnie tylek a do tego powiedzieli mi ze zalozyli mi szwy samorozpuszczalne a one zaczely juz mi sie wzynac w skore i ropialy mi ranki no i sama je sobie wyciagalam
reklama
joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
Ja też sądziłam, że wiedza, którą zdobędę czytając o nacinaniu krocza pomoże mi w czasie porodu. O święta naiwności. W szpitalu i tak zrobią to, co oni będą uważali za konieczne, bez pytania o zgodę rodzącej.Po porodzie zarzekalam sie ze mój syn bedzie jedynakiem. Cztery lata zajelo mi dojzenie do decyzji o drugim dziecku. Obecnie jestem w 12tyg i juz zaczejam nacieranie ojejkiem i cwiczenia . Zrobie wszystko zeby nacinanie nie byko konieczne i zeby zmniejszyc ryzyko popekania. Powyzszy artykól bardzo mi pomugl w zrozumieniu czlego zjawiska.
mnie też nacięli, jestem drobnej budowy a córka miała prawie 4 kg i 59 cm... nacięcia nie czułam, zszywania tez nie bo było znieczulenie, zreszta po 12 godzinnym porodzie to chyba pikuś...
małej i tak złamali obojczyk, nie wiem po co więc bylo to nacięcie, ponoć do tego potrzebna jest zgoda rodzącej, mnie sie nikt o nic nie pytał i niczego nie podpisywałam
potem sie goiło, swędziało no ale mam to za sobą ;-)
małej i tak złamali obojczyk, nie wiem po co więc bylo to nacięcie, ponoć do tego potrzebna jest zgoda rodzącej, mnie sie nikt o nic nie pytał i niczego nie podpisywałam
potem sie goiło, swędziało no ale mam to za sobą ;-)
Witajcie, ja bede rodzic w Holandii za kilka dni, godzin.... zobaczymy. Od 2 tygodni cwicze i naciagam moje krocze uzywajac aparatu Epino. Wiecej informacji znajdziecie na ponizszej stronie. www.epino.de.
Nie wiem czy to mi pomoze ale cwicze i polecam innym ...choc sama na razie nie moge powiedzic czy przyniesie to efekt. Teraz jestem juz rozciagnieta do 7 cm i walcze dalej
Pozdrawiam
Basia
Nie wiem czy to mi pomoze ale cwicze i polecam innym ...choc sama na razie nie moge powiedzic czy przyniesie to efekt. Teraz jestem juz rozciagnieta do 7 cm i walcze dalej
Pozdrawiam
Basia
Dziewczyny, czy któraś z was, tych które miały nacinane krocze, rodziła w pozycji pionowej? Pytam ponieważ z tego co już się dowiedziałam to nacięcia można uniknąć jeśli:
1) pozwoli się kobiecie przyjąć pozycję pionową - pomaga wtedy grawitacja
2) unika się parcia i pozwala główce wydostać się powolutku i bez wspomagania parciem
Będę wdzięczna jeśli się wypowiecie:
1) rodziłyście w pozycji pionowej czy leżąc, gdy nacięli wam krocze?
2) parłyście?
1) pozwoli się kobiecie przyjąć pozycję pionową - pomaga wtedy grawitacja
2) unika się parcia i pozwala główce wydostać się powolutku i bez wspomagania parciem
Będę wdzięczna jeśli się wypowiecie:
1) rodziłyście w pozycji pionowej czy leżąc, gdy nacięli wam krocze?
2) parłyście?
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Dziewczyny, czy któraś z was, tych które miały nacinane krocze, rodziła w pozycji pionowej? Pytam ponieważ z tego co już się dowiedziałam to nacięcia można uniknąć jeśli:
1) pozwoli się kobiecie przyjąć pozycję pionową - pomaga wtedy grawitacja
2) unika się parcia i pozwala główce wydostać się powolutku i bez wspomagania parciem
Będę wdzięczna jeśli się wypowiecie:
1) rodziłyście w pozycji pionowej czy leżąc, gdy nacięli wam krocze?
2) parłyście?
Pierwszy porod mialam wywolywany,choc tez planowalam aktywnie rodzic i nic z tych planow nie wyszlo,Pod kroplowkami 8 godzin i nie bylo mi w glowie nawet stanac bo bolu sie zwijalam,a probowalam ale i tak jak przychodza skurcze parte to chyba wszedzie kaza sie klasc i rodzic,jest sie podpietym pasami wokol brzucha (KTG-badanie tetna plodu) i raczej nie da sie wtedy gdziekolwiek chodzic .
Naciecie krocza przy obu porodach bylo tuz przed urodzeniem w czasie skurczu partego.Po pierwszym porodzie szwy bardzo daly mi sie we znaki:-(,a po drugim normalnie siedzialam na tylku
Dobrze ze bylam nacieta bo dziecko urodzilo sie z waga 4700
Zycze szybkich porodow,wszystko sie zapomina gdy tylko malenstwo przychodzi na swiat
Mi przeciwnie, kazali klęczeć na partych. Tylko jak to zrobić, jak do wyjścia główki to trzeba zrobić szpagat??? Ja uciekłam na łóżko bo rozłożyć nóg w tej niby naturalnej pozycji nie mogłam za nic.
... oznajmiłam mu że jeżeli ignoruje wyniki badań naukowych to ja polecam naciąć sobie penisa (oczywiście w fazie skurczu - bezboleśnie) i czekać na dobroczynne skutki nacięcia w przyszłości - facet zbaraniał. Po chwili przyznał mi rację ...
Dobre! Choć może lepiej byłoby naciąć worek mosznowy w stronę odbytu? Lub ciut na ukos - podobno tak lepiej u kobiet, więc może i u mężczyzn na ukos lepiej? I może jądra nie wypadną w czasie parcia przy oddawaniu stolca?
Hmm... Tak, ten argument zostawię sobie na pewno gdzieś w pamięci podręcznej dla opornych lekarzy;-)
Kasia_z i Iwonka2006, dziękuję bardzo za odp. na temat pozycji przy porodzie. Czytałam już bowiem wiele publikacji nt. nacinania krocza i wszędzie powtarza się, że jest wiele czynników, które od nacinania mogą uchronić, jednym z nich pozycja przy porodzie - wskazana wertykalna.
Ostatnia edycja:
reklama
W Poznaniu na Polnej mozna urodzic bez naciecia,sama tego doświadczyłam-dzięki znakomitej połoznej
Tak wyciągam wasze posty, bo czytam cały wątek, by poukładać sobie w głowie jakieś wnioski, a pytań nasuwa się wiele do wielu z was.
I Gośki, której cytat powyżej, chciałabym zapytać czy położna była opłacona? Jeśli nie (bo to wykluczyłoby odp. na drugie pytanie...) to czy mogłabyś podać jej nazwisko? Po prostu ją polecić?
A to o co pytam Gośkę wyżej uświadamia mi z całą mocą jak wielki mamy problem. Korupcja zakorzeniona tak głęboko w naszej kulturze, że
1) mam obawy zapytać o nazwisko dobrej położnej, bo w domyśle mam przeczucie, że była opłacona choć służba zdrowia w Polsce jest darmowa
2) dziewczyny opowiadające mi o swoim porodzie najczęściej w opowieść wkomponowują zdanie "wiesz, ja też jestem z zasady przeciwna korupcji, ale gdy chodzi o dobro dziecka... sama rozumiesz"
No rozumiem, rozumiem. Niemniej całą sobą się buntuję!
Podziel się: