Na imię mi BUNTOWNIK

[Elżbietka]

u nas jest tak, ze jesli to ja karmię Fila, to zje wszystko i nie śmie protestowac. jak karmi go małż, to też potrafi nic nie wziac do ust

 

[geperty]

Jak miło, że nie tylko Niko czasami protestuje przy jedzeniu , ale bez kolacji jeszcze spać chyba nie szedł , jak nie kanapki to trochę kaszy obowiązkowo .

 

[aaga1407]

kasza poszła w odstawke juz dawno. Poza tym to juz brak mi pomysłów na wymyslanie ciekawych posiłków, zwłaszcza, ze moja Julka to taki fusyt wybredny co nie wiele rzeczy lubi, obecnie najchetniej jadłaby kabanosy, albo kiełbase swojska

 

[Elżbietka]

albo kiełbase swojska

ja też
włąsnei ktos z sąsiadów gotuje coś czosnkowego i swojska kiełbasa mi sie przypomniała

 

[aaga1407]

nic nie mow bo głodna jestem

 

[Lorien]

Emilka ostatnio jest fanką sera żółtego. Poza tym może nie istnieć nic. Nawet ulubione mięsko.

 

[fogia]

Emilka ostatnio jest fanką sera żółtego. Poza tym może nie istnieć nic. Nawet ulubione mięsko.

skąd ja to znam??? Jak zobaczy ser to nie ma mocnych, musi go dostać do łapki. Oczywiście najlepsze są same plasterki bez chlebka i dodatków.

 

[Lorien]

Tylko Fogia, tylko. Na chlebku jets fe

 

[antenka1]

U nas tez serek bije wszystko. Tylko my robimy rulonik serek wedlinka i zawijamy w rulonik bo niestety kanapki z chlebkiem sa be no i teraz Hubcio krzyczy mama lulonik.

 

[sinderella]

Oczywiście najlepsze są same plasterki bez chlebka i dodatków.

Hehe, kropka w kropkę to samo. A z kanapki zdejmuje ser, ser wkład do swojej buzi a chleb do mojej.