reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Na imię mi BUNTOWNIK

Ja jak sobie przypomne jakie numery odwalałam,to mi sie słabo robi:szok:... ja to sie dopiero pod koniec studiow "uspokoiłam"... tzn. jak zaciążyłam:rolleyes2::-p
 
reklama
Widze ze kazdy w swoim zyciu mial okres buntu ale to chyba normalne. Jak widac skoro rodzice wyszli na lydzi to i dzieci pewnie tez tego sie trzymajmy. A bunt trzeba bedzie przetrzymac bo coz wiecej nam pozostaje.:dry::dry::dry:
 
Apropo buntu. Dzisiejsza kolacja to była masakra, pół godziny płaczu, że nie chcę, nie lubi, nie będzie jeść, że to i tamto, mamusia potulisz mnie? itd
poskutkowało dopiero jak wkurzyłam się na maxa i kolacja prawie wylądowała w zlewie :-p:-D:-D:-D:-D
 
U nas jedzenie to jedyna rzecz, przy której wymiękam:zawstydzona/y:... jak sie uprze, to nie zje i nie ma mocnych:crazy:
U nas dokladnie tak samo, jezeli postanowi ze nie bedzie jesc to nie jestesmy jej w stanie wcisnąc nawet małego kęsa, wobec czego Jula czasami chodzi spac bez kolacji:crazy:
 
U nas dokladnie tak samo, jezeli postanowi ze nie bedzie jesc to nie jestesmy jej w stanie wcisnąc nawet małego kęsa, wobec czego Jula czasami chodzi spac bez kolacji:crazy:
u nas to samo, i prawdę mówiąc jakos już sie tym nie przejmuję- ja tez jak nie jestem głodna to nie jem
 
reklama
U nas też z jedzeniem ostatnio są problemy. Ale ja twarda sztuka jestem i jak nie chce jeść to nie, puszczam Witka i niech se swawoli. Ale za moment i tak będzie chciał jakiś deser to wtedy ma szlaban. Może dostać jedynie chlebek ze śniadanka :crazy: Już się nauczył, żę dostanie deser jeśli zje śniadanie. Dziś też rano miałam z małym cyrki :baffled:
 
Do góry