reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Na imię mi BUNTOWNIK

Nie mam czasu na czytanie książek, a może czegoś odkrywczego dowiedziałabym się z Języka dwulatka :dry:

Ja nie czytałam Języka dwulatka:no:
Najwazniejszą książką dla mnie w dzieciowej dziedzinie, jak wychowywać jest:
Jak mówić,żeby dzieci nas słuchały; jak słuchać,żeby do nas mówiły.

Czyta się łatwo i przyjemnie ( w książce jest duuużo obrazków;-))
i tyle;-)


a poza tym staram się zrozumieć młodego i stawiać mu jasne, czytelne granice.
Nie czuję się jak jakaś supermatka,ale jak matka super dziecka.
Czasami żałuję,że nie mogę pracować w domu:zawstydzona/y: albo mniej, bo Rochu cały czas mnie zachwyca.:-D i nie mogę się napatrzeć na to co on wyprawia.:-)
 
reklama
a u mnie jest tak ze czasem w domu mam diabełka i wystepuja wszystki prawie objawy , a czasem aniołka i tak włąsnie było dzisiaj
 
a ja znalazam sposób na szopki z zasypianiem i na szczęscie już sie skonczyły. Dobrze, ze były krótkotrwałe :-)
sposób jest mianowicie bardzo prosty.. po kolacjii myciu zebów właczam nocną lampkę, bobas kładzie sie do łozeczka, ja siadam na stołeczku obok, tuz przy wyjsciu zrobionym z wyciągnietch szczebli i czytam jej bajkę (kolekcjoinujemy książka +audio cd z dziennika). Ona w tym czasie jeszcze chwilke szaleje, ja spokojnie co moment nakazuję jej się położyć i przytulić misia. Jak bajka się konczy włączam kołysanki, gasze światło i wychodzę. Czasem musze jeszcze zrobić "kało" (kakao) bo moje dziecko jest wielkim fanem.. :-) ale juz po bajce nie wychodzi z łózeczka i niedługo potem zasypia.

Na stanowcze "NIE!" naszych dzieci koleżanka poleciła mi mówić stanowcze i przekonywujące, ale nie podniesionym głosem "TAK" z naszej strony. I wiecie co... działa :-)

Kasiulka masz skan tej ksiazki czy pozostanie mi pojsc do ksiegarni? :-)
 
Abeja, u nas "kałko" jest też pożywieniem nr 1, potrafi przez sen prosić "kałko"
a bunt? trwa na całego - obrażanie się, ryk, fochy, upartość nie z tej ziemii
i nie mam pomysłu n aniego
bp np jak chce obejrzeć swoją bajkę, to kopmuter ma stac w tym a nie innym miejscu, żeby on mógł go maltretować. jak włącze bajke a komp stoi poza zasięgiem jego macek, to na bajke nawet nei patrzy, a ryczy i klepie łózko w miejscu, w któym życzy se postawienia laptopa.
 
Abeja niestety nie mam skanu:no:
Elżbietka to wygląda jakby Fifi w domu rządził.
Komputer ma stać, gdzie go postawicie i jest wam użyteczny. Fifiemu się nie podoba, to trudno:-p
Powiedz mu jasno o co chodzi i go zostaw.:tak:
Co on wtedy zrobi ?
 
Abejka, wielkie buźki dla ciebie za podsuwanie rewelacyjnego sposobu i zarazem tak oczywistego :tak:;-):-D

Elu, czy mi się zdaje czy to ty zmiękłaś czy Fil stwardniał? ;-):-D:-p
 
Boszzzz u nas kropka w kropke to samo. Male uparciuchy. Wlasnie przed chwila bylo male przedstawienie. Hubcio chcial kaku (kakao) tylko w takim kubeczku jaki sobie wybral. A poniewaz kubeczek sie leje wiec chcialam mu wlac do innego dalam dwa do wybou ale oczywiscie zaden nie byl dobry co troche zmienial zdanie wiec za kare kazalam mu isc do swojego pokoju o dziwo zawsze idzie staje za progiem i wyje. Nie wim czy to dobra kara i czy skutkuje bo to zawsze dziala do nastepnego razu.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A poza tym wycie o wszystko tupanie nogami i jedyna dobra opowiedz "mama nie".
 
Elżbietka to wygląda jakby Fifi w domu rządził.
Komputer ma stać, gdzie go postawicie i jest wam użyteczny. Fifiemu się nie podoba, to trudno:-p
Powiedz mu jasno o co chodzi i go zostaw.:tak:
Co on wtedy zrobi ?

Elu[/B], czy mi się zdaje czy to ty zmiękłaś czy Fil stwardniał? ;-):-D:-p

Fil się stał bardziej uparty, ale ja nie zmiękłam.
komp stoi, gdzie stał, bajke właczam keidy ja uważam. ale on niestety musi swoje odpłakać. a raczej odhisteryzować.:baffled:
chociaz prawde mówiąc jego histeria mnei nei wzrusza, a raczej im bardziej on histeryzuje, to tym bardziej ja obstawiam przy swoim.
troszke gorzej z meżem, ale to inna historia...
 
reklama
Elżbietka, antentkapo prostu musimy to przeczekać;-)
a później nieco luzu, aż zaczną dorastać:-p
antenka moim zdaniem postęujesz świetnie:tak:
Nie chce to nie.;-) Za którymś razem zrozumie:tak:
 
Do góry