reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Na imię mi BUNTOWNIK

reklama
Moja Zuzka jak nie chce zejść z placu zabaw, albo isc z nami gdziekolwiek to mówię do niej "papa Zuziu" i się odwracam i idę. A ona wtedy zasuwa za mną.

Niestety u Nas ta metoda w ogóle nie skutkuje :no:, z uśmiechem robi mi papa i nie interesuje go, że ja idę :no:.
Jednego razu byliśmy sami na placu zabaw, na dodatek bez wózka i z zakupami, jemu w głowie nie było wracać do domu. Pomachałam mu i poszłam za blok, filowałam na niego zza krzaków, żadnej reakcji, byłam w szoku, czekałam ładne 5 minut, żeby zaczął mnie szukać, a on nic, więc zabrałam go na siłę, obładowana jak wielbłąd :dry:. U nas w ogródku i koło bloku, niczego się nie boi i nie pójdzie za mną do domu, ale jak są obcy ludzie (dorośli) to za nogę potrafi mi się schować i trzymać kurczowo spodni - maminsynek :zawstydzona/y:.
 
u nas tez ta metoda nie skutkuje, kiedys jeszcze plakal jak mowilam ze ide ale jak sie dobrze bawi to nawet nie pomacha tylko krzyczy "paaaa" i bawi sie dalej:dry:
 
:-)
u nas to samo ............ma mnie w głębokim poważaniu .............:dry::angry::angry::angry::angry:
Za to Emila wymyśliła sobie straszydło jakiegoś "PUPA" i jak nie chce by gdzieś szła to mówię że tam jest PUP i mam luz ............tyle , ze jak ostatnim razem byłyśmy w Bydgoszczy to sobie opracowała , że Pup poszedł do pracy razem z babcią ......:dry::baffled:
hihi dobre:-D
Laura tez robi mi papa i robi swoje:wściekła/y:,zabawkami narazie sie dzieli,chyba ze jakies dziecko ja wkurzy i wytarguje jej cos z reki to robi sie agresywna i walczy o swoje
 
Za to Emila wymyśliła sobie straszydło jakiegoś "PUPA" i jak nie chce by gdzieś szła to mówię że tam jest PUP i mam luz ............tyle , ze jak ostatnim razem byłyśmy w Bydgoszczy to sobie opracowała , że Pup poszedł do pracy razem z babcią ......:dry::baffled:

tynka normalnie nie moge juz po raz setny Emilka mnie rozbawila do łez:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
u nas to samo ............ma mnie w głębokim poważaniu .............:dry::angry::angry::angry::angry:
Za to Emila wymyśliła sobie straszydło jakiegoś "PUPA" i jak nie chce by gdzieś szła to mówię że tam jest PUP i mam luz ............tyle , ze jak ostatnim razem byłyśmy w Bydgoszczy to sobie opracowała , że Pup poszedł do pracy razem z babcią ......:dry::baffled:

Widać, że da sobie radę w ciężkich sytuacjach. Mądra dziewuszka :-D:-D:-D
 
Do góry