reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Adam śpi ok. 10 h w nocy (21-7) a w dzień 3 h. Nie jest chętny do drzemki w dzień, ale jak nie pośpi to od 17 roznosi go taka energia że sam sobie ze sobą nie daje rady, szaleje a potem pada z płaczem i awanturą. Od wczoraj ma wyjęte szczeble w łóżeczku i przybiega do nas o 5.30 - masakra.
migotka - koniec ciąży i ja wspominam kiepawo, duży brzuch i uciekający na spacerach dwulatek, potem nadciśnienie, szpital i pierwsze dłuższe rozstanie z synkiem. Przyzwyczaj Lilkę (w miarę możliwości...) że Tata też może zmienić pampka i spać położyć.
Ale zimno, słońce i wieje, za chwilę sypie śnieg...a my ciągle w dwa wózki. Nawet we dwoje to niewygodne. Jak jedne grzeje za Adamem to drugie wlecze dwa wozy...beznadzieja.
Pozdrawki:-)
 
reklama
Witam!

U nas choroba – gorączka, ból gardła, kaszel – WSZYSCY!!! od czwartku Maksio, w piątek ja, w sobotę Oluś, w niedzielę moja Mama, dziś Andrzej... jeden wielki szpital. Lekarka powiedziała, że to jakiś wirus i ogólnie trzeba czekać, aż minie... maskara jakaś :-( Maks taki kaszel, że aż się dusi, Oluś 39,3 gorączki!!!:-(

na-tuska o co Ty się martwisz, skoro Młody pomidora wsunie, pyzę, groszek i marchewkę? Mój nic tych smakołyków nie zje, nawet jak bym fokę udawała... :-D

co do snu – Olek śpi od 20 do 6,7, ale on bardzo aktywnie śpi, często budzi się w nocy. W dzień śpi od godziny do dwóch. Filip śpi więcej, ale widocznie tyle potrzebuje i myślę, że nie masz czym się martwić.

że Filip nie jest jeszcze gotowy na nocnik, to nic strasznego – ja nawet nie myślę o tym, aby spróbować z Olkiem, bo on w ogóle nie rozumie czynności pisiania... no i jak piszesz, że synek TWIERDZIŁ, to jestem w szoku, bo mój nawet nie zakomunikuje, że jest głodny, wszystko jeszcze komunikuje przez płacz :zawstydzona/y:

mamaola ja od roku mam problem z jedzeniem Maksia... i niestety nie ma faz, że je białe, czerwone, czy zielone (gdyby takie były, to byłabym szczęśliwa...). Bywają dni, że zje kaszkę mleczno-ryżową i wieczorem wypije mleko i na tym koniec. Nie ma mowy o żadnych warzywach, czy owocach :-( mięso zje raz w miesiącu, na widok zupy ucieka... fajnie masz, że możesz chociaż coś przemycić w zupie – u nas nie ma takich możliwości:-(

Dominiko trzymam kciuki za przedszkole Jasia:tak:
co do logopedy – myślę, że to za wcześnie

we wrześniu przechodziłam anginę Maksia – 3mam kciuki, aby łagodna była! A dlaczego nie dałaś antybiotyku? Ja dałam jak najszybciej i Młody od razu odżył

Nicki udanego i spokojnego wyjazdu! Oby dzieci lepiej spały ;-)

Migotko u mnie ten sam problem z Teściową – do nas nie wstąpi nawet jak jest blisko, a do nas ma pretensje, że nie przyjeżdżamy...ehhh....
użalaj się ile masz ochotę :-p też było mi ciężko z małym Maksiem i brzuchem i nie miałam na nic siły, ale jeszcze trochę Kochana i pojawią się inne problemy ;-)

Eliza chyba każdy dzieciaczek ma takie etapy, że wstaje o 5 :-D trzymam kciuki, aby szybko minęło.

Black o matko! Jak tyś to załapała?! 3Maj się cieplutko! Jestem z Tobą myślami :tak:

idę spać, bo jeszcze gorączka i bóle mięśni mnie trzymają :-(
 
hej

Black-zdróweczka:)

Nickie-udanego wypoczynku:)

Na-tuska-Darus teraz juz nie spi tak czesto w dzien ale jak zasnie to potrafi spac 3-4 godziny....w nocy od 20 do 6-7.....jak mial 2 -2,5 roku to spal własnie do 4 godzin w dzien i od 22 do 7-8....

Maks-olo-to co w takim razie Maksio Ci je??teraz z Darusiem nie ma az takie klopotu ale bywały dni ze jadł tylko jogurt ciacho i kasze rano i wieczorem......teraz jest o niebo lepiej...te fazy to bardziej tyczylo sie jogurtów i zup...jogurt musial byc bialy i zupa tez...pomidorowej np.do tej pory nie tknie...SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA DLA CALEJ RODZINKI....

u nas powoli zaczynamy pakowanie....
 
Kobietki,
Najlepszego z okazji naszego dnia.
Podobno jesteśmy też kobietami a nie tylko Mamusiami. Trudno mi o tym pamiętać.
maks_olo zdrówka dla Was!
 
Hej! u nas ciężka noc! Maks obudził się przed 22 z wrzaskiem MAMUSIA, MAMUSIA, POSIKAŁEM SIĘ, POSIKAŁEM SIĘ!!! Oczywiście pielucha sucha i nic nie dały prośby, aby zrobił pisiu w pampersa - musiał zrobić na kibelek i zasnął :-p także chyba niedługo zrezygnujemy całkowicie z pampersa :tak:
Olek obudził się po 22 z wrzaskiem, kaszlem i zaczął wymiotować... potem zasnął, ale budził się co godzinę... stoję na rzęsach :-(

mamaola jadłospis Maksia wygląda tak: śniadanie w domu - kaszka mleczno-ryżowa; śniadanie w przedszkolu - przeważnie nic nie je, ale czasami suchy chleb albo płatki bez mleka; obiad w przedszkolu - przeważnie nie je nic (czasami coś tam poskubie, ale bardzo rzadko, dlatego powiedzieli nam, że nie mamy płacić za posiłki...); podwieczorek w przedszkolu - czasami zje jogurt, chleba z nutellą. Nie ma mowy, aby zjadł jakiś owoc, galaretkę czy kisiel :crazy: ; w domu zje CZASAMI jogurt, biszkopta; na kolację wypija 230ml mleka. Słodycze jadłby bez ograniczeń, ale oczywiście nie pozwalam mu na to...
Jego menu jest bardzo ograniczone: chleb, ziemniaki, naleśnik, jogurt, kaszka mleczno-ryżowa, mleko, biszkopty, herbatniki i chyba to tyle. Był czas, że jadł w przedszkolu kotleta, rosół, ale mu minęło :-(



idę odpocząć, bo padam na twarz:-(
 
Witajcie mamusie :-)WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET:-)
Black szybkiego powrotu do zdrówka ci życzę.
Maksolo wam również życzę dużo zdrówka :-)
Jeżeli chodzi o jedzenie to ja z Mateuszem nie mam żadnego problemu .Moje dziecko je dosłownie wszystko co mu się poda krótko mówiąc ma wilczy apetyt tak szczerze mówiąc to ja nie wiem po kim on to ma bo ja raczej z tych wybrednych , podobnie jak mój mąż:-)
A u nas nadal dzień jak co dzień nic tylko bujanie i bujanie . Ja tylko mam nadzieję ,że z czasem będzie lepiej bo inaczej zapewne zwariuję :no:. Do tego Mateusz dzisiaj niemiłosiernie marudny bo wychodzą mu trójki na górze i na dole no i powracająca kolka Kamili.Wszyscy mnie pocieszają wkoło i powtarzają ,że najtrudniejszy pierwszy rok a mi coś się wydaje ,że przez ten rok postarzeję się o 10 lat:-(
 
reklama
BlackWizard szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Wszystkiego naj... dla wszystkich Kobietek, tych małych też
szybkiego powrotu do zdrowia dla wszystkich chorujących
 
Do góry