reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
Hej dziewczyny,

Ja tak szybko i krótko.
Życzę zdrówka wszystkim chorowitkom i tym dużym i tym małym.

mamaola współczuję nastroju, mi trochę przeszło, gdyby tylko Aśka spała w nocy to byłoby super.

na-tuska moja koleżanka mówi: "brudne dziecko to szczęśliwe dziecko" :-).

maks_olo wiem, że logopeda nie jest taki straszny. Natomiast dziś Kacper zaczął powtarzać. Powtórzył za mną "na dwór". Oczywiście nie tak wyraźnie, ale trzy razy. Widzę, że bardzo ma ochotę zacząć gadać, bo aż się ekscytuje, jak próbuje coś wymówić. Zobaczymy....

Ja pewnie przez najbliższy tydzień nie będę miała dostępu do sieci, a dziś wieczorem wielkie pakowanie, a nic jeszcze nie spakowałam, więc chyba północ mnie zastanie.
Także żegnam się. Życzę Wam zdrówka i dobrych nastrojów, bo w końcu wiosna idzie.
Pozdrawiam,
 
Nickie - udanego wyjazdu!
moja koleżanka mówi "albo dzieckoczyste albo szczęśliwe" :-)

My sie wybieramy w wakacje nad morze z teściami... ciekawe jak ja to przeżyję...
moi to niestety nie tacy "do rany przyłóż"
właśnie szukamy jakiejś lokalizacji dobej
może macie jakieś sprawdzone adresy? tylko nie w miejscowościach obleganych typu władysławowo

na razie nie dałam małemu antybiotyku, czekam do jutra, dostałtylko na noc nurofen, żeby go gorączka niemęczyła
 
meldunek z rańca jak zwykle pobudka po 6-tej wczoraj cyrk mała wieczorem zrobiła pewnie zęby idą dostała czopka i poszła spac
..no i popisałam biją się muszę wkroczyc do akcji:wściekła/y:
 
Hej...czytam Was ale zawsze coś wyskakuję i nie mogę napisać... u nas "nie mąż" chory od piątku dziś go rozłożyło na dobre...i chyba Lilka się zaraziła od taty bo śpiąca się zrobiła i bardzo marudna...na szczęście ja się jeszcze trzymam
Maluch się w brzuchu wierci strasznie spać nie daje w nocy a ja chodzę jak neptyk w dzień. Zazdroszcze osobom które maja kogoś do pomocy w razie coś.My mieszkamy z dala od rodziny jedynie tesciowa ma 30 min drogi do nas ale odkąd dowiedziała się że jestem w ciąży ciągle ją coś boli.Ma pretensje tylko ,że nie przyjeżdżamy do niej(prawda jest taka ,ze ja ostatni miesiąc nie daje sobie rady i jedynie co robie to gotuję i Lilką się zajmuję więc w sobotę nadrabiamy zaległości ze sprzątaniem i przygotowaniem się na przyjście malucha).Wam też cięzko było coś zrobić przy końcówce ciąży???Do tego lekarz mi powiedział ,że mi się spojenie rozchodzi ale chociaż wiem dlaczego cięzko mi się poruszac:)Przepraszam,że wam się wyżaliłam,ale ostatnio brak mi osoby która choć w malym stopniu by mnie zrozumiała.Może też użalam się nad sobą za bardzo...???pozdrawiam Was i zdrówka życzę
 
na tuska moje dzieciaki jak miały 2 lata nie spały juz w dzien :no: no i teraz tez nie spia a tak to spia 12h w nocy.

Kurcze Mikołaj zwariował....przedwczoraj wstało 5 a dzis o 5:37.... no brak słówdla niego....:dry:
jak teraz wstanie to jedziemy do tesciów... pogoda za oknem okropna, snieg posypuje cojakis czas:no:

migotka wspolczuje. ale chyba kazda z nas nie dawala rady na koniec, pomysl ze niektóre mialy gorzej:-D ja w ciazy z Mikim musialam byc mamą jeszcze dwójki łobuzów;-) ale szybko zleci, urodzisz malenstwo i zapomniesz o troskach;-) trzymaj sie:*
 
reklama
Szymuś śpi od 19.00 do 6.00. W dzień broni się się przed spaniem, choć koło 17.00 już ledwo patrzy na oczy. Zasypia jedynie, jak pójdę z nim na spacer w wózku. Moment i synka nie ma :-)
 
Do góry